icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Media: Saipem i Gazprom porozumiały się w sprawie South Streamu

Saipem oraz spółka zależna od Gazpromu opracowały projekt polubownego rozwiązania sporu dotyczącego niezrealizowanego gazociągu South Stream – informuje włoska gazeta Milano Finaza.

Pod koniec lutego prezes Saipem, Stefano Cao zapowiedział, że do porozumienia może dojść do końca kwietnia. Według Milano Finaza bez względu na zaplanowane na czerwiec posiedzenie sądu arbitrażowego, przy Międzynarodowej Izbie Handlowej w Paryżu strony spodziewają się, że do ugody może dojść wcześniej. Zdaniem gazety ewentualne porozumienie będzie zakładało odszkodowanie dla Saipem oraz otrzymanie przez niego, począwszy od 2020 roku dostępu do zamówień Gazpromu.

Z powodu braku zgodności projektu South Stream z prawem unijnym, w grudniu 2014 roku Rosja ogłosiła rezygnację z jego budowy. W założeniu miał on przebiegać przez terytorium Bułgarii, Serbii oraz Węgier.

W listopadzie 2015 roku Saipem złożył pozew przeciwko spółce South Stream Transport B.V. (SSTBV), domagając się odszkodowania za zerwanie kontraktu. Początkowo Włosi żądali 679 mln euro z odsetkami. Później jednak obniżyli swoje żądania do 615 mln euro.

W marcu 2017 SSTBV złożyła pozew wzajemny domagając się 541 mln euro odszkodowania za przedstawianie nieprawdziwych informacji. Z kolei Saipem zażądało dodatkowych 138 mln euro za zawyżone płatności, których dokonywał włoski koncern, 48 mln euro na pokrycie nakładów związanych z likwidacją szkód oraz 10 mln euro za rzekome uszkodzenia rurociągów należących do Gazpromu.

Gazprom oraz Saipem już wcześniej współpracowały ze sobą przy budowie morskich gazociągów. Włoska firma uczestniczyła w ułożeniu morskiego odcinka Blue Streamu i Nord Streamu. Teraz spółki współpracują ze sobą przy budowie Nord Streamu 2.

Prime/Piotr Stępiński

Saipem oraz spółka zależna od Gazpromu opracowały projekt polubownego rozwiązania sporu dotyczącego niezrealizowanego gazociągu South Stream – informuje włoska gazeta Milano Finaza.

Pod koniec lutego prezes Saipem, Stefano Cao zapowiedział, że do porozumienia może dojść do końca kwietnia. Według Milano Finaza bez względu na zaplanowane na czerwiec posiedzenie sądu arbitrażowego, przy Międzynarodowej Izbie Handlowej w Paryżu strony spodziewają się, że do ugody może dojść wcześniej. Zdaniem gazety ewentualne porozumienie będzie zakładało odszkodowanie dla Saipem oraz otrzymanie przez niego, począwszy od 2020 roku dostępu do zamówień Gazpromu.

Z powodu braku zgodności projektu South Stream z prawem unijnym, w grudniu 2014 roku Rosja ogłosiła rezygnację z jego budowy. W założeniu miał on przebiegać przez terytorium Bułgarii, Serbii oraz Węgier.

W listopadzie 2015 roku Saipem złożył pozew przeciwko spółce South Stream Transport B.V. (SSTBV), domagając się odszkodowania za zerwanie kontraktu. Początkowo Włosi żądali 679 mln euro z odsetkami. Później jednak obniżyli swoje żądania do 615 mln euro.

W marcu 2017 SSTBV złożyła pozew wzajemny domagając się 541 mln euro odszkodowania za przedstawianie nieprawdziwych informacji. Z kolei Saipem zażądało dodatkowych 138 mln euro za zawyżone płatności, których dokonywał włoski koncern, 48 mln euro na pokrycie nakładów związanych z likwidacją szkód oraz 10 mln euro za rzekome uszkodzenia rurociągów należących do Gazpromu.

Gazprom oraz Saipem już wcześniej współpracowały ze sobą przy budowie morskich gazociągów. Włoska firma uczestniczyła w ułożeniu morskiego odcinka Blue Streamu i Nord Streamu. Teraz spółki współpracują ze sobą przy budowie Nord Streamu 2.

Prime/Piotr Stępiński

Najnowsze artykuły