Jak poinformował, w rafinerii Naftan rozpoczęto pompowanie „czystej” ropy nitką Surgut-Połock. Według Sizoua Naftan pracuje obecnie przy obciążeniu wynoszącym 12 tys. ton na dobę, a rafineria w Mozyrzu przetwarza 18 tys. ton ropy na dobę.
Wspomniane ilości pozwalają na stworzenie niezbędnego zapasu produktów naftowych na zabezpieczenie rynku wewnętrznego i dlatego podjęto decyzję o częściowym wznowieniu eksportu – dodał Sizou.
We wtorek Biełnaftachim poinformował o czasowym wstrzymaniu eksportu produktów naftowych z Białorusi do Polski, krajów bałtyckich i na Ukrainę z powodu zanieczyszczenia ropy dostarczanej przez Rosję.
Strona rosyjska przyznała, że doszło do obniżenia jakości przesyłanego surowca, zapewniła jednak, że jest to „kwestia techniczna”.
Na Polskę przypada 13 proc. białoruskiego eksportu oleju napędowego. Dostawy z Białorusi na Ukrainę stanowią 81 proc. jej importu benzyn i 40 proc. jej importu oleju napędowego.