(Wojciech Jakóbik)
Gazprom potwierdza, że 1 listopada tego roku otrzymał od polskiego PGNiG list z oczekiwaniem renegocjacji ceny dostaw gazu dla tej firmy. Rosjanie informują, że taka możliwość przypada raz na trzy lata obowiązywania umowy gazowej, która kończy się w 2022 roku. Jeżeli strony nie dojdą do porozumienia w pół roku, strony będą miały prawo do zgłoszenia sprawy w Sądzie Arbitrażowym.
Jak podała polska spółka, PGNiG wystąpiło do OAO Gazprom oraz OOO Gazprom Export z wnioskiem o renegocjację ceny za gaz dostarczany przez Gazprom na podstawie Kontraktu Jamalskiego z dnia 25 września 1996 roku. Decyzja Zarządu PGNiG SA o wystąpieniu z wnioskiem o renegocjację została podjęta w oparciu o istotne zmiany, które miały miejsce na europejskim rynku energetycznym w ostatnich latach.
Wniosek PGNiG SA rozpoczyna formalną procedurę renegocjacji. Zgodnie z Kontraktem Jamalskim, w przypadku nieosiągnięcia przez strony porozumienia w zakresie renegocjacji w terminie sześciu miesięcy, Spółka będzie miała prawo wszczęcia postępowania arbitrażowego w tym zakresie. PGNiG dołoży wszelkich starań, aby w drodze dwustronnych rozmów osiągnąć korzystne porozumienie – można przeczytać w komunikacie. Kontrakt Jamalski obejmuje dostawy gazu do 2022 r. włącznie, w ilości do 10,2 mld m3 rocznie. Gazprom pozostaje najważniejszym dostawcą gazu dla PGNiG SA, a PGNiG SA jednym z największych odbiorców gazu dostarczanego przez Gazprom do Unii Europejskiej.