(Reuters/Rigzone/AFP/Teresa Wójcik)
Austriacka Grupa OMV osiągnęła do 30 września br. wzrost przychodu o 6 proc. w porównaniu rok do roku (do 656 mln euro). Produkcja OMV w trzecim kwartale b. r. wzrosła o 13 proc. rok do roku zwiększając się średnio o 311 tys. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej dziennie. Firma poinformowała, że kontynuuje wydobycie ze złoża Gudrun w Norwegii i potwierdziła, że rozpoczęła wiercenie poszukiwawcze – wspólnie z ExxonMobil – na złożu 1-Pelican na Morzu Czarnym.
OMV potwierdził też, że wznowił częściowo produkcję ropy w Libii pomimo niestabilnej sytuacji i bardzo trudnego otoczenia handlowego w tym kraju. Prezes OMV Gerhard Roiss poinformował, że rada nadzorcza OMV potwierdziła w październiku strategię firmy, która nadal będzie się koncentrować na wzroście wydobycia. Jednak Roiss dodał, że firma zdecydowała przeanalizować tempo realizacji programu inwestycyjnego na najbliższe dwa- trzy lata z uwagi na trudniejsze warunki biznesowe – niskie i spadające ceny ropy oraz nieprzewidywalność warunków wydobycia w Libii.
Drugą grupą paliwową z dobrymi wynikami jest węgierski MOL, który informuje, że dynamiczny wzrost zysku zawdzięcza głównie „ogromnej poprawie” całej działalności handlowej oraz zdecydowanemu odwróceniu tendencji spadkowej w działalności wydobywczej. Prezes i dyrektor generalny MOL Zsolt Hernádi oświadczył: „ Miniony kwartał był bardzo udany dla MOL, mamy dużo korzystnych danych. Zgodnie z wcześniejszą prognozą, produkcja wróciła na ścieżkę dynamicznego wzrostu i takie same są perspektywy na następne kwartały. Przełom nastąpił po uzyskaniu oficjalnej zgody z Akri-Bijeel w irackim Kurdystanie na duży i opłacalny projekt wydobywczy.”