Myślę, że uda się zahamować proces wygaszania krakowskiej huty ArcelorMittal – mówił w sobotę w RMF 24 wicepremier, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.
Na początku maja ArcelorMittal Poland ogłosił, że planuje tymczasowo wstrzymać pracę części surowcowej w krakowskiej hucie. Jedną z przyczyn są ceny energii.
„Na posiedzeniu Rady Ministrów przyjęliśmy projekt ustawy, który będzie w najbliższym czasie przedmiotem obrad Sejmu, o wsparciu dla przedsiębiorstw energochłonnych. Z pieniędzy budżetowych będą dostawały wsparcie do wyższych cen energii. Chcemy tę konkurencyjność utrzymać, zależy nam na tym, żeby te przedsiębiorstwa funkcjonowały i działały” – powiedział Sasin.
„Pani minister (Jadwiga, minister przedsiębiorczości i technologii) Emilewicz jest w kontakcie z tymi wytwórcami, chociażby z hutą w Krakowie, bo o tym mówimy, i myślę, że uda się ten proces wygaszania zahamować” – dodał.
Na początku maja ArcelorMittal poinformował, że czasowo redukuje produkcję stali w Europie o ok. 3 mln ton w skali roku. Arcelor zamierzał m.in. czasowo wstrzymać produkcję surowcową w Krakowie i ograniczyć produkcję w Asturias w Hiszpanii. Spółka tłumaczyła decyzję słabnącym popytem, rosnącym importem przy niewystarczającej ochronie rynku UE, wysokimi kosztami energii i rosnącymi kosztami CO2.
ArcelorMittal informował, że produkcja surowcowa stali w zakładach w Krakowie (wielki piec i stalownia) będzie czasowo wstrzymana. Jak podano, polski rynek stali szczególnie mocno ucierpiał z powodu prawie czterokrotnego wzrostu rok do roku importu rosyjskiej stali w 2018 roku i przy jednych z najwyższych cen energii elektrycznej w Europie.
Polska Agencja Prasowa