Fińska spółka Baltic Connector Oy poinformowała o zakończeniu budowę gazociągu na Morzu Bałtyckim, który będzie łączył Finlandię i Estonię. Inwestycja ma pomóc obu krajom w uniezależnieniu się od rosyjskiego gazu.
Balticconnector to projekt o wartości około 300 mln euro, który w większości jest finansowany ze środków Unii Europejskiej. Ma on długość około 150 km, natomiast przepustowość będzie wynosiła 7,2 milionów metrów sześciennych dziennie.
Dzięki połączeniu gazowemu będzie można dostarczać surowiec, który dociera do terminali na Morzu Bałtyckim w postaci LNG. – Będziemy postępować zgodnie z planem, aby ukończyć i oddać rurociąg do końca 2019 roku – poinformował Herkko Plit, dyrektor zarządzający Baltic Connetor OY. Podmiot ten realizuje projekt we współpracy z estońską firmą Elering.
Praca nad instalacją gazociągu, kładzionego na dnie Zatoki Fińskiej przebiegła bez problemu, zgodnie z harmonogramem. Rozpoczęto ją 20 maja 2019 roku. Efektywnej pracy sprzyjały dobre warunki pogodowe. Kolejnym etapem będą prace osłonowe, które potrwają do lipca. Próba ciśnieniowa będzie przeprowadzona w okresie letnim (lipiec-sierpień), natomiast połączenie z rurociągami naziemnymi zostanie zrealizowane jesienią. Rozpoczęcie działalności komercyjnej zaplanowano na 1 stycznia 2020 roku.
Balticconnector.fi/Reuters/Patrycja Rapacka
Marszałkowski: Ruszyła budowa Balticconnector. Niezależność dzięki infrastrukturze
