Pociągi PKP Cargo przewożą codziennie około 400 tys. t różnych produktów, z czego ponad 200 tys. t węgla dla odbiorców w kraju i za granicą. Od początku 2014 r. wagonami największego przewoźnika w Polsce przetransportowano w sumie ponad 45 mln t „czarnego złota”.
– Jesteśmy w szczycie przewozów. Transport węgla to nasza kluczowa linia biznesowa, dlatego uważnie obserwujemy sytuację w tym segmencie przewozów – mówi Jacek Neska, członek zarządu PKP Cargo ds. handlowych.
Neska dodaje, że jego firma podstawia dodatkowe pociągi, mobilizuje wszystkie posiadane zasoby.
– Chciałbym jednak podkreślić, że dostępność wagonów to nie wszystko – dodaje członek zarządu PKP Cargo. – Największym wyzwaniem są remonty infrastruktury kolejowej, czyli de facto zamknięcia linii i związane z nimi nawet kilkusetkilometrowe objazdy. W efekcie spiętrzenia prac prowadzonych na szlakach kolejowych mamy na przykład do czynienia z olbrzymimi utrudnieniami na Śląsku.
W opinii Jacka Neski konsekwencje są już widoczne. W ostatnich dniach na włączenie do ruchu czekało dziennie około pięciu tysięcy wagonów, czyli 150 pociągów z 250 tysiącami ton węgla i koksu.
– Tego problemu żaden przewoźnik nie rozwiąże samodzielnie. Pracujemy w trybie najwyższej gotowości i staramy się ściśle koordynować nasze działania z PKP PLK, a przede wszystkim z naszymi klientami – dodaje Jacek Neska.
Źródło: PKP Cargo
