– Nie zarzucamy planów budowy elektrowni przy kopalni Bogdanka. Chodzi o obiekt na zgazowany węgiel w obiegu zamkniętym – powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski na konferencji prasowej.
Podkreślił, że będzie to instalacja pilotażowa o mocy 500 MW. – Sama elektrownia będzie budowana w porozumieniu z Japończykami. Myślę, że będzie to przełom technologiczny – dodał minister.
Powiedział, że będą potrzebne kolejne inwestycje w moce wytwórcze, bo w ciągu czterech lat zużycie energii w Polsce wzrosło o ponad 7 procent . – Pokazuje to, że wielkość potrzebnej energii jest porównywalna do dwóch dużych elektrowni. Jeśli taki trend się utrzyma, to nasze potrzeby inwestycyjne, w tym także w OZE, jak energetyka systemowa, wydatnie nam pomogą, aby sprostać temu wyzwaniu. Polska będzie dużym placem budowy, jeśli chcemy spełnić nasze postanowienia klimatyczne, mimo, że mamy spore derogacje w tym sektorze.
Minister zapowiedział jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, że budowa elektrowni napędzanej gazem pochodzącym ze zgazowania węgla, powinna się rozpocząć w 2020 roku.
Budowa elektrowni gazowej na węgiel w Bogdance ruszy w 2020 roku
Bartłomiej Sawicki