– Od 1 grudnia musieliśmy ograniczyć liczbę pracowników, wykonujących ponadstandardowe prace na A4. Jest to wynik braku zapłaty przez GDDKiA wynagrodzenia na rzecz firmy Kapsch za dodatkowe usługi, wspierające rozładowanie korków od kwietnia – informuje dyrektor Krzysztof Gorzkowski z Kapsch Telematic Services, operatora systemu viaTOLL, cytowany przez „Dziennik Gazetę Prawną”.
KTS od wiosny br. podejmował działania, mające na celu zmniejszenie korków na zatłoczone autostradzie A4 – m.in. zatrudniając dodatkowych pracowników, którzy w godzinach szczytu wydawali ręcznie bilety kierowcom na wjazdach, a także kierowali ruchem na placach poboru opłat. Wg Gorzkowskiego to koszt ok. 50 tys. zł miesięcznie. Chociaż Generalna Dyrekcja zapewniała o uiszczeniu płatności, nie uregulowała faktury, wskutek czego Kapsch wycofał dodatkowych pracowników od początku bm.
Nieoficjalnie mówi się, że GDDKiA nie zamierza szybko ustąpić w tej sprawie, czego efektem mogą być olbrzymie korki w czasie Świąt.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna