Dziadzio: 10-procentowy udział węgla w 2050 roku to szacunek optymistyczny

7 października 2019, 08:45 Energetyka

W skali świata produkcja węgla stale rośnie i nikt rozsądny nie będzie z niego rezygnował, skoro to najtańsze źródło energii. Jeśli chodzi o Polskę, to na pewno udział węgla w miksie energetycznym będzie się zmniejszał – powiedział główny geolog kraju Piotr Dziadzio w rozmowie z „Pulsem Biznesu”.

Korytarz kopalni. Fot. Bogdanka
Korytarz kopalni. Fot. Bogdanka

Gazeta przypomina, że z początkiem sierpnia Piotr Dziadzio rozpoczął pracę na stanowisku wiceministra środowiska i głównego geologa kraju.

Jako jedno z wyzwań na nowym stanowisku Piotr Dziadzio określił przyspieszenie procesu wydawania koncesji. Według niego powodem opóźnień w wydawaniu koncesji mogły być różne sprawy, które nie są dziś istotne dla procesu koncesjonowania.

Piotr Dziadzio uważa też, że należy wzmocnić nadzór nad PIG, w którym powinny współpracować jego zdaniem dwie grupy geologów: służba geologiczna, realizująca prace dla ministerstwa środowiska i naukowcy zajmujący się wyzwaniami naukowymi.

Kolejne wyzwanie, jakie stawia przed sobą nowy główny geolog kraju, jest opracowanie polityki surowcowej państwa. Gazeta przypomina, że jego poprzednik, prof. Mariusz Orion Jędrysek przygotował projekt tego dokumentu, który trafił do konsultacji, ale nie został zatwierdzony. Według Piotra Dziadzio obecna wersja polityki może być jedynie elementem tego dokumentu, a nie samą polityką. Uważa, że brakuje w nim horyzontu czasowego.
– W Europie i na świecie strategie surowcowe przewidują scenariusze krótko-, średnio- i długoterminowe. My powinniśmy zrobić plan np. na 2025 r,. a więc już zaraz, a potem na lata 2030, 2040 i 2050 – powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” główny geolog kraju.

Zdaniem Piotra Dziadzio w polityce surowcowej trzeba uwzględnić również geografię i geopolitykę, które mają one związek z możliwością importowania surowców, a przede wszystkim węglowodorów. W dokumencie chce przewidzieć także przyszłe problemy z pozyskaniem surowców, np. na potrzeby związane z rozwojem elektromobilności oraz możliwość wykorzystania surowców wtórnych.

Od połowy września pracuje powołany przez Ministerstwo Środowiska 40-osobowy zespół doradczy zajmujący się polityką surowcową, reformą PIG oraz nad ewentualnymi zmianami lub nową ustawą Prawo geologiczne i górnicze. Wyniki jego pracy w postaci gotowych do wdrożenia rozwiązań mają pojawić się według głównego geologa kraju pod koniec 2020 r.

– Wiemy, ile mamy w Polsce surowców energetycznych i na ile lat nam wystarczą. Siłą rzeczy będziemy więc stopniowo odchodzili od wykorzystywania surowców kopalnych. Pamiętajmy jednak, że w skali świata produkcja węgla stale rośnie i nikt rozsądny nie będzie z niego rezygnował, skoro to najtańsze źródło energii. Jeśli chodzi o Polskę, to na pewno udział węgla w miksie energetycznym będzie się zmniejszał – około 10-procentowy udział węgla w 2050 r. uznałbym za szacunek optymistyczny – powiedział „Pulsowi Biznesu” Piotr Dziadzio.

Puls Biznesu/CIRE.PL

Tchórzewski: Odejście Polski od węgla w 2030 roku to mrzonka