Broda: Tauron napędził elektromobilność na Śląsku

9 października 2019, 13:00 Innowacje

– Śląsk jako pierwszy region w Polsce spełni wymogi ustawy o elektromobilności w zakresie dostępu do infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Sam Tauron postawił ich już trzydzieści – powiedział wiceprezes Grupy Tauron Jarosław Broda podczas konferencji ImpactMobility 19, która odbywa się w Katowicach.

Jarosław Broda, wiceprezes Grupy Tauron podczas ImapctMobility 19. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki
Jarosław Broda, wiceprezes Grupy Tauron podczas ImapctMobility 19. Fot. BiznesAlert.pl/Bartłomiej Sawicki

W czasie panelu poświęconego transformacji energetycznej na Śląsku, wiceprezes Broda powiedział, że program Just Transition to część polityki klimatycznej UE. – Z badań w ramach struktur Euroelectric, stowarzyszenia branży, wynika, że transformacja energetyczna jest możliwa, ale wymaga to przesunięcia gospodarki w stronę zielonej energii elektrycznej. To ważne tutaj na Śląsku. Potrzebujemy kilka lat, aby do tej zmiany doszło. Niemcy zamykają kopalnie węgla przez ostatnie 30-40 lat. Jest też wariant brytyjski, a więc szybkiego zamykania kopalń, ale nie chcemy z niego korzystać. Potrzebujemy więc czasu i pieniędzy. Nie tylko Śląsk potrzebuje takiego wsparcia, niektóre regiony również na to czekają – np. Bełchatów. Potrzebujemy pieniędzy i pomysłu – powiedział wiceprezes Jarosław Broda. Jego zdaniem, prawidłowym kierunkiem jest ogrzewanie elektryczne, przy odpowiednim taryfikowaniu. – Gaz nie jest rozwiązaniem na dłuższą metę, ponieważ w najbliższym czasie zostanie objęty obostrzeniami, podobnymi do tych w przypadku węgla – zaznaczył.

Dodał, że Tauron pracuje także nad oczyszczeniem węgla i produkowaniem metanu. – Próbujemy przedłużyć życie technologiom węglowym. To perspektywa 5- 10 lat, za nim te projekty mogą się skomercjalizować – powiedział.

– Śląsk jako pierwszy spełni wymogi ustawy elektromobilności. Sami postawiliśmy trzydzieści ładowarek, inni także postawili punkty ładowania, a sami mamy w Katowicach flotę pojazdów elektrycznych w postaci miejskiego carsharnigu. Nasze dotychczasowe doświadczania pokazują, że częstotliwość ładowania jest 5 -6 razy większa, niż pierwotnie zakładaliśmy – podkreślił.