9 października odbyła się w Warszawie konferencja Nafta-Gaz-Chemia 2019. To istotne forum wymiany myśli przedstawicieli polskiego sektora energetycznego i zagranicznych gości. Podczas tegorocznej edycji doszło do licznych owocnych spotkań, a decydenci i analitycy dzielili się cennymi spostrzeżeniami. Spółki PKN Orlen i Gaz-System były partnerami wydarzenia, natomiast PERN był partnerem strategicznym. Portal BiznesAlert.pl był jego głównym patronem medialnym.
Handel gazem z Rosją i Ukrainą
– Od czterech lat mamy możliwość praktycznej realizacji strategii, która wydawałoby się, że od dawna była oczywista, natomiast w praktyce okazywało się, że to się nie udaje albo jest odwlekane, albo są wręcz podejmowane decyzje, które tej strategii stają na drodze, są przeszkodą. Przykładem są umowy podpisywane przez Waldemara Pawlaka w 2010 roku – mówił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski na konferencji.
– Jesteśmy gotowi do rozbudowy połączenia z Ukrainą. Jesteśmy półtora kilometra od granicy ukraińskiej. Ten projekt jest oczywisty i zostanie zrealizowany w 21′ roku. Wykorzystanie tych połączeń będzie uzależnione od zapotrzebowania. Będzie to możliwe, gdy uzyskamy twarde deklaracje kontraktowe, zakupowe, czy rezerwacji przepustowości ze strony partnerów. Taką możliwość należy tworzyć – zadeklarował minister Naimski.
Warunki geopolityczne
Ekspert ds. geopolityki Jacek Bartosiak przedstawił szerszy kontekst omawianych zjawisk: – Rewolucja łupkowa w USA stworzyła wyjątkową sytuację, w której zaistniała pewna wspólnota interesów. Umożliwiło nam to dokonanie pierwszego kroku do dywersyfikacji. W interesie państwa polskiego byłoby jeszcze związanie taką sytuacją naszych wschodnich sąsiadów. Wtedy nie tylko państwa imperium sowieckiego byłyby niezależne energetycznie, ale kraje takie jak Ukraina związałyby się mocniej z oceanem światowym – stwierdził Bartosiak.
– Moim zdaniem w przyszłości będzie dochodziło do intensyfikacji napięć wokół przesyłu surowców energetycznych. Teoretycznie, państwa, które chcemy spiąć, są słabsze od tych, które mogłyby działać przeciwko temu procesowi. Mamy tu dużo do ugrania ze Stanami Zjednoczonymi, by stworzyć przewagę państw regionu. Samo to, że myślimy o tym, tworzy przyczółek do tego, by w ten sposób o tym myśleć – podsumował prezes Strategy & Future Jacek Bartosiak.
Wątek Nord Stream 2
O tym, jak na rynek gazu wpłynie rosyjsko-niemiecki projekt gazociągu Nord Stream 2 opowiadała analityczka Ośrodka Studiów Wschodnich Agata Łoskot-Strachota. – Po pierwsze, pojawił się impuls do budowy interkonektorów, co spowodowało zmianę kierunku przesyłu gazu, ma to wpływ na handel w regionie. Po drugie, jest to też wyzwanie dla bezpieczeństwa dostaw gazu, szczególnie w kontekście wygasającej umowy na przesył rosyjskiego gazu przez Ukrainę. To, jak będzie wyglądała zima, będzie miało wpływ na szereg innych czynników, na przykład na to, czy inne państwa zdecydują się na przedłużenie umów z Gazpromem – stwierdziła Łoskot-Strachota.
– Po trzecie, przygotowując się na te wyzwania, w regionie zaczęły pojawiać się alternatywne projekty szlaków. Z jednej strony są projekty rosyjskie, takie jak Nord Stream 2 i TurkStream, które będą wpływać na sytuację w regionie, a z drugiej strony, oprócz projektów polskich, powstają inne projekty w Turcji i Grecji. Sytuacja na rynku jest dynamiczna – dodała ekspertka.
Wiadomości z Ukrainy
– Wasi klienci i dostawcy oraz nasi pracują już na takim samym systemie informatycznym, który jest w pełni cyfrowy. Każdy uczestnik rynku może zarejestrować się cyfrowo i działać w oparciu o unijne zasady – zadeklarowała Tetiana Fedorowa z Ukrtransgaz podczas konferencji. Zadeklarowała, że wdrożenie rozdziału właścicielskiego w sektorze gazowym na Ukrainie może nastąpić do końca roku. – Liczymy na to, że Rosja zaakceptuje unijne zasady, a my będziemy mogli działać z Unią jako jeden wspólny rynek – dodała. Jej zdaniem jest to perspektywa do dobrej współpracy z Polską. Przypomniała o możliwości składowania gazu w magazynach ukraińskich z ulgą podatkową. – To szansa na zwiększenie ilości partnerów europejskich korzystających z tej usługi. Dlatego ważna jest współpraca z Polską. Memorandum podpisane z Polską, USA i Ukrainą (o rozwoju współpracy w sektorze LNG – przyp. red.) daje nam duże możliwości i liczymy na ich wykorzystanie – podkreśliła.
– Jest propozycja powołania pełnomocnika rządu do spraw infrastruktury strategicznej, aby ten temat był w rękach jednego przedstawiciela rządu od początku do końca. Czasami z jednej albo z drugiej strony nie wystarczy wsparcia politycznego. Gdybyśmy połączyli je z obu stron, a jesteśmy po wyborach na Ukrainie i przed wyborami w Polsce, to nic by się nie zmieniło – mówił z kolei Igor Baranecki, radca Ambasady Ukrainy w Polsce.
Rynek ropy i projekty naftowe
Istotnym wątkiem w dyskusji na tegorocznej konferencji Nafta-Gaz-Chemia były rynek ropy i projekty naftowe. Prezes PERN Igor Wasilewski odniósł się do projektu ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk: – Do tanga trzeba dwojga. Dostawca i rafinerie muszą się dogadać. Dopiero później wchodzi operator ropociągów PERN – zastrzegł Wasilewski. Gdy dyskusja zboczyła na temat fuzji, prezes PERN podzielił się swoim doświadczeniem: – Pomysły na to, by połączyć OLPP i PERN mają kilkanaście lat. Kolejne zarządy podchodziły do tego tematu, a nam się udało. Synergia obu podmiotów była bardzo duża. Przesył i magazynowanie ropy niewiele się ze sobą różni – stwierdził.
– Najważniejszą zmianą ostatnich czterech lat był pakiet paliwowy. Jeżeli chodzi o część surowcową, ważna była dywersyfikacja dostaw ropy. Dzisiaj przybywają tankowce z różnych stron świata z różną jakością ropy. Realizujemy projekty terminali naftowych i zwiększamy pojemności magazynów ropy naftowej. Istotny też był kryzys chlorkowy. Pokazał on, że budowa ropociągu Gdańsk-Płock jest jak najbardziej na czasie. To, że państwo nie doświadczyli wzrostu cen na stacjach paliw świadczy o tym, że wszyscy stanęli na wysokości zadania – powiedział.
Debata dziennikarzy
Następnie odbyła się debata dziennikarzy moderowana przez redaktora naczelnego portalu BiznesAlert.pl Wojciecha Jakóbika, w której wzięli udział dziennikarka Dziennika Gazety Prawnej Karolina Baca-Pogorzelska, Michał Niewiadomski z Rzeczpospolitej i Jakub Wiech z portalu Energetyka24. Jej tematem była polska polityka energetyczna; eksperci zwracali uwagę, że proponowana przez Ministerstwo Energii Polityka Energetyczna Polski do roku 2040 jest jeszcze dokumentem nieoficjalnym, zakładane tempo transformacji jest za wolne, i w znaczącym stopniu różni się od wymaganego przez Unię Europejską Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu.
– Oglądaliśmy projekt PEP2040 w listopadzie zeszłego roku, teraz chciałabym go zobaczyć po naniesieniu poprawek. Każde z państw Unii Europejskiej miało do grudnia przygotować Krajowy Plan dla Energii i Klimatu, który miał dostosować plany energetyczne państw do zmian klimatu. Zmiany te powinny powinny jednak następować o wiele szybciej – stwierdziła Karolina Baca-Pogorzelska.
LNG – nowa ropa?
Potem zaś odbyła się sesja poświęcona tematyce LNG której partnerem było PGNiG. Poseł Zbigniew Gryglas mówił o zacieśniającej się współpracy polsko-amerykańskiej w obszarze LNG i temu, jak przysłuży się to do dalszej współpracy pomiędzy państwami Trójmorza. Tadeusz Tański ze spółki Polskie LNG stwierdził, że w związku z planowanym wzrostem udziału LNG na polskim rynku gazu, Polska powinna dywersyfikować również punktu odbioru tego surowca, stąd projekt pływającego terminala LNG w Zatoce Gdańskiej. Paweł Musiałek z klubu Jagiellońskiego mówił o o atrakcyjności biznesowej kupowanego przez Polaków LNG wśród naszych sąsiadów za wschodnią granicą. Andrzej Buczkowski z firmy Wartsila opowiadał zaś o innowacjach technologicznych związanych z gazem skroplonym.