Prezydent Brazylii Jair Bolsonaro przyjął z zadowoleniem zaproszenie do kartelu naftowego OPEC wystosowane nieoficjalnie przez Arabię Saudyjską. Przyznał, że sprawa wymaga konsultacji z zespołem ekonomicznym i ministerstwem energii przed zgodą na dołączenie do kartelu.
Rosnące wydobycie w Brazylii to wyzwanie dla krajów OPEC, które razem z dwunastoma producentami spoza organizacji stworzyły grupę OPEC+ i zawarły porozumienie naftowe zakładające wspólne ograniczenie wydobycia o 1,2 mln baryłek dziennie w celu podniesienia cen baryłki na giełdach. Brazylia wydobyła 2,71 mln baryłek w 2018 roku. W tym roku może wydobyć średnio 2,9 mln a w 2020 roku – 3,22 mln.
W razie włączenia się w porozumienie naftowe Brazylia mogłaby obniżyć ten poziom i przyczynić się do wzrostu cen surowca. Tymczasem Arabia Saudyjska sugeruje, że na szczycie OPEC w grudniu tego roku powinna zapaść decyzja o zwiększeniu cięć wydobycia ropy.
Bloomberg/Wojciech Jakóbik