(Wojciech Jakóbik)
Kraje kartelu naftowego OPEC nie mogą dojść nadal do porozumienia w sprawie ograniczenia produkcji ropy w celu podniesienia globalnych cen surowca, które po bezowocnym szczycie organizacji pikują. Stanowisko Arabii Saudyjskiej, która uznaje, że nie należy ciąć wydobycia w celu utrzymania konkurencyjności na rynku, poparł minister ropy naftowej Iraku Adel Abdul-Mahdi.
Argumentował on swoje stanowisko przekonaniem, że rynek sam ureguluje cenę surowca. Przy tym przyznał, że Bagdad chce uruchomić ponownie eksport ropy przez ropociąg saudyjski zamknięty podczas pierwszej wojny w Zatoce Perskiej w 1990 roku.
Czytaj więcej: Wojna cenowa w OPEC
Brent kosztuje już 57 dolarów za baryłkę. To poziom najniższy od pięciu i pół roku. U.S. crude kosztował 53,12 dolara za baryłkę. Według części analityków ceny mają dalej spadać na początku 2015 roku.