Zgodnie z danymi Federalnej Służby Celnej, eksport ropy naftowej do Chin zmniejszył się o 30 procent w styczniu 2020 roku w porównaniu do stycznia 2019 roku.
Niższa cena Uralsa, niższa wartość eksportu
W styczniu 2019 roku wartość eksportu ropy naftowej do Chin wyniosła 2,8 mld dolarów. W styczniu 2020 roku wartość eksportu oscylowała w okolicy dwóch miliardów dolarów. Oznacza to spadek wartości o 28 procent. Wynikał on głównie z obniżenia średnich cen ropy Urals. W okresie styczeń-luty 2019 roku wynosiła ona 61,76 dolara za baryłkę, natomiast w bieżącym roku w tym samym czasie wyniosła 58,13 dolara.
Chiny, pomimo spadku wartości eksportu, nadal są liderem pod względem wartości eksportu ropy. Na drugim miejscu znajduje się Holandia, która w styczniu zakupiła ropę o wartości 1,3 mld dolarów, na trzeciej lokacie uplasowały się Niemcy, które sprowadziły z Rosji surowiec o wartości miliarda dolarów.
Dane lutowe prawdopodobnie będą jeszcze gorsze niż styczniowe, z racji kulminacji walki z pandemią koronawirusa w Chinach.
RG/FSC/Mariusz Marszałkowski
