PGNiG szykuje się do wzmocnienia obecności na Ukrainie. Chce rozpocząć odwierty w tym kraju do końca roku. Dostrzega zainteresowanie Naftogazu dostawami LNG przez Polskę.
– Naturalne jest, że wzmocnienie obecności na Ukrainie wymaga ustanowienia pełnowymiarowego przedstawicielstwa w Kijowie. Poza tym oczywiście kontynuujemy nasze działania w zakresie dostaw i magazynowania gazu na Ukrainie – powiedział prezes PGNiG Jerzy Kwieciński w rozmowie z BiznesAlert.pl. – Interesuje nas również poszukiwanie i wydobycie gazu. Pierwszą umowę w tym zakresie podpisaliśmy z ERU w zeszłym roku. Prace wiertnicze planujemy rozpocząć do końca tego roku.
– Specyfiką rynku ukraińskiego jest krótkoterminowe kontraktowanie dostaw gazu. PGNiG dostarczało już gaz do Naftogazu, w szczególności w marcu 2018 roku, kiedy Gazprom w ostatnim momencie wycofał się z uzgodnionego rozpoczęcia dostaw na Ukrainę, co groziło bezpieczeństwu systemu gazowego tego kraju. Jeśli chodzi o kontrakty długoterminowe, to widzimy zainteresowanie Naftogazu dostawami paliwa pochodzącego z regazyfikacji LNG. Jesteśmy gotowi do takiej współpracy i do podpisania takiego kontraktu – zadeklarował rozmówca BiznesAlert.pl.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Jeden list umowy nie czyni, ale układ Polska-Ukraina-USA o LNG się rozwija (ANALIZA)