Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow oskarża Gazprom i Federalną Służbę Bezpieczeństwa o finansowanie dziennikarzy, którzy pisali o nadużyciach jego sił bezpieczeństwa.
Nowaja Gazieta cytuje nagranie wideo Kadyrowa, z którego wynika, że zdaniem tego przywódcy czeczeńskiego Gazprom i FSB finansują „skorumpowanych dziennikarzy, którzy dostają nagrody na Zachodzie i w USA”. To odpowiedź na artykuł Eleny Miłaszynej oraz Mariny Dubrowiny w Nowej Gaziecie, w którym zostały opisane masowe aresztowania oraz zabójstwa w Czeczenii prowadzone przez służby bezpieczeństwa Kadyrowa, po którym doszło do ataku na te dziennikarki w stolicy czeczeńskiej Groznem, w którym zostały one pobite.
– Ja, Ramzan Kadyrow, sługa najwyższego i obywatel szanujący prawo Federacji Rosyjskiej oraz wierny sługa ludu czeczeńskiego – zaczął Kadyrow. – Mamy prawo do prawdy. Nie ważne, co będą o nas mówić zdrajcy, nie ważne co napiszą prowokatorzy, nie zejdziemy z kursu i znajdziemy siłę oraz odwagę do ochrony prawdziwych interesów naszej republiki, a także, jeśli będzie to niezbędne, całej Rosji – dodał.
W październiku 2006 roku dziennikarka Nowej Gaziety Anna Politkowska została zabita na progu swego domu w Rosji. Informowała m.in. o łamaniu praw człowieka w Czeczenii.
Nowaja Gazieta/Wojciech Jakóbik