Gazprom traci rynek, ale naciska na Gruzję

28 maja 2020, 06:30 Alert

Rosyjski Gazprom nie zamierza obniżać ceny dostaw gazu do Gruzji pomimo informacji Tbilisi o uzyskaniu rabatu w wysokości 15 procent.

Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr
Siedziba Gazpromu w Petersburgu. Fot. Flickr

Gruzja zakupiła w 2019 roku 160 mln m sześc. gazu z Rosji, odpowiadające 5 procentom zapotrzebowania krajowego. W tym roku chce sprowadzić z tego kierunku 170 mln m sześc. Reszta gazu pochodzi z Azerbejdżanu.

Gruzja umożliwia Rosji przesył gazu do Armenii i pobiera za to opłatę w formie pieniężnej i dostawach gazu. Trwa także spór na temat warunków dostaw gazu do marionetkowych republik Abchazji i Osetii Południowej powstałych po agresji rosyjskiej w 2008 roku.

Gazprom traci rynek ze względu na spadek zapotrzebowania w Europie oraz rosnącą konkurencję LNG. Musiał z tego powodu ograniczyć dostawy gazociągami przesyłowymi na kontynent, jak Gazociąg Jamalski.

TASS/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Gazprom traci Gruzję