icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sierakowska: Optymizm na rynkach ropy i gazu

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Dom Maklerski BOŚ

Końcówka minionego tygodnia na rynkach surowcowych była wyjątkowo optymistyczna. Liderami piątkowych wzrostów były surowce energetyczne. Notowania gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych wzrosły o ponad 3 proc. po pojawieniu się prognoz pogody, zapowiadających ochłodzenie w USA. To oczywiście budzi nadzieje na zwiększony popyt na gaz ziemny w celach grzewczych.

Jednak więcej emocji oczywiście wzbudzała sytuacja na rynku ropy naftowej. Notowania tego surowca w piątek otworzyły się luką wzrostową, co sugerowało siłę kupujących. Potwierdziła to zresztą dalsza część sesji, podczas której cena ropy naftowej kontynuowała zwyżkę.

Cena ropy naftowej jest ostatnio wspierana przez informacje dotyczące potencjalnego ograniczania wydobycia ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W piątek pojawił się kolejny raport Baker Hughes dotyczący liczby punktów wydobycia ropy w USA – i pokazał on, że w minionym tygodniu liczba ta spadła o 84 do poziomu 1056. To najniższa liczba punktów wydobycia od sierpnia 2011 r. Jeszcze w połowie października znajdowała się ona na poziomie 1609.

Co więcej, ubiegłotygodniowy spadek jest drugim największym spadkiem w historii prowadzenia takich badań przez Baker Hughes (czyli od 1987 r.) – jest także dziesiątym spadkiem z kolei. Szybkie tempo ograniczania punktów wydobycia sugeruje, że amerykańskie firmy na poważnie zajęły się restrukturyzacją, konieczną ze względu na silną przecenę ropy w II połowie ub.r. Jednak wydobycie ropy naftowej w USA na razie utrzymuje się na wysokim poziomie – efekty obecnych działań możemy zobaczyć dopiero za kilka miesięcy.

Dzisiaj notowania ropy WTI konsolidują tuż przy poziomie oporu w okolicach 54 USD za baryłkę. Pokonanie tego poziomu może otworzyć drogę do większego wzrostu cen ropy w krótkim terminie.

Źródło: CIRE.PL

KOMENTARZ

Dorota Sierakowska

Dom Maklerski BOŚ

Końcówka minionego tygodnia na rynkach surowcowych była wyjątkowo optymistyczna. Liderami piątkowych wzrostów były surowce energetyczne. Notowania gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych wzrosły o ponad 3 proc. po pojawieniu się prognoz pogody, zapowiadających ochłodzenie w USA. To oczywiście budzi nadzieje na zwiększony popyt na gaz ziemny w celach grzewczych.

Jednak więcej emocji oczywiście wzbudzała sytuacja na rynku ropy naftowej. Notowania tego surowca w piątek otworzyły się luką wzrostową, co sugerowało siłę kupujących. Potwierdziła to zresztą dalsza część sesji, podczas której cena ropy naftowej kontynuowała zwyżkę.

Cena ropy naftowej jest ostatnio wspierana przez informacje dotyczące potencjalnego ograniczania wydobycia ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. W piątek pojawił się kolejny raport Baker Hughes dotyczący liczby punktów wydobycia ropy w USA – i pokazał on, że w minionym tygodniu liczba ta spadła o 84 do poziomu 1056. To najniższa liczba punktów wydobycia od sierpnia 2011 r. Jeszcze w połowie października znajdowała się ona na poziomie 1609.

Co więcej, ubiegłotygodniowy spadek jest drugim największym spadkiem w historii prowadzenia takich badań przez Baker Hughes (czyli od 1987 r.) – jest także dziesiątym spadkiem z kolei. Szybkie tempo ograniczania punktów wydobycia sugeruje, że amerykańskie firmy na poważnie zajęły się restrukturyzacją, konieczną ze względu na silną przecenę ropy w II połowie ub.r. Jednak wydobycie ropy naftowej w USA na razie utrzymuje się na wysokim poziomie – efekty obecnych działań możemy zobaczyć dopiero za kilka miesięcy.

Dzisiaj notowania ropy WTI konsolidują tuż przy poziomie oporu w okolicach 54 USD za baryłkę. Pokonanie tego poziomu może otworzyć drogę do większego wzrostu cen ropy w krótkim terminie.

Źródło: CIRE.PL

Najnowsze artykuły