Tauron chce obniżyć zawartość chloru w wydobywanym węglu

1 września 2020, 10:15 Alert

Tauron Wydobycie stara się wydłużyć możliwość korzystania z węgla kamiennego pochodzącego z kopalni spółki. Zabiegiem, który ma pozwolić na dostosowanie oferowanego węgla do potrzeb energetyki jest jego odchlorowanie.

Fot. Bartłomiej Sawicki

Odchlorowanie węgla

Piotr Potoniec, dyrektor ds. handlowych w Tauron Wydobycie przypomniał podczas Forum Gospodarki Energetycznej, że nowe konkluzje BAT (najnowocześniejsze technologie ograniczające emisje) wchodzą w życie w styczniu 2021 roku, a kolejne konkluzje, zaostrzające poziom emisji wszystkich pierwiastków, zaczną obowiązywać w 2026 roku. – Naszą ofertę produktową dostosujemy do potrzeb energetyki. Zakład Sobieski posiada najniższą zawartość chloru i innych pierwiastków. Podążamy w stronę odchlorowania węgla w zakładzie wydobywczym w Libiążu – powiedział Potoniec.

W procesach energetycznego przetwarzania wydziela się chlorowodór, którzy przekłada się m.in. na zakwaszanie środowiska naturalnego. Zawartość tych związków w węglu można zmniejszyć metodami stosowanymi w inżynierii mineralnej w trakcie tzw. procesu wzbogacania węgla.

Dodał, że Grupa Tauron odda do 15 listopada nowy blok energetyczny Jaworzno o mocy 910 MW, który będzie dostosowany do ostatnich norm emisyjnych, które zaczną obowiązywać. Jest on także dostosowany do spalania węgla kamiennego z kopalni zlokalizowanych w sąsiedztwie bloku.

Bartłomiej Sawicki

RWE dostanie 2,6 mld euro za odejście od węgla