Joe Biden zasygnalizował, że będzie starał się powrócić do porozumienia nuklearnego z Teheranem z 2015 roku. Zapowiedź ta ma kluczowe znaczenie dla rynków ropy, ponieważ wtedy do międzynarodowego handlu tym surowcem wróciłby objęty sankcjami Iran.
Oznacza to, że sankcje gospodarcze nałożone przez prezydenta Donalda Trumpa – i zaostrzone w tym tygodniu – mogą w końcu zostać złagodzone, co oznacza, że na rynki wpłynie dodatkowe milion baryłek irańskiej ropy dziennie.
Obecnie rynki ropy i tak przeżywają trudny okres. Kartel OPEC, do którego należy Iran, ogranicza podaż, aby podnieść ceny, ponieważ koronawirus niszczy popyt. Jeśli Biden wygra, w przyszłym roku na rynek trafi milion lub więcej baryłek dziennie irańskiej ropy. Teheran nie podaje, ile i jak szybko mógłby zwiększyć produkcję i eksport, gdyby Stany Zjednoczone ponownie przystąpiły do porozumienia nuklearnego i zaczęły znosić sankcje.
Iran jest w stanie wydobywać około 3,8 miliona baryłek dziennie. Obecnie wydobywa tylko połowę z tego i większość surowca przeznaczona jest na rynek krajowy.
Hindustan Times/Michał Perzyński
