Jeden z wysokich urzędników w administracji Donalda Trumpa zajmujących się energetyką Frank Fannon powiedział, że inicjatywa mająca na celu zabezpieczenie łańcuchów dostaw metali ziem rzadkich, kluczowych z punktu widzenia transformacji, będzie kontynuowana przez administrację prezydenta elekta Joe Bidena.
Polityka surowcowa USA
Dziesięć krajów, w tym Kanada, Australia, Demokratyczna Republika Konga i Peru, dołączyło w zeszłym roku do Stanów Zjednoczonych, tworząc Inicjatywę Zarządzania Zasobami Energetycznymi (ERGI), aby dzielić się doświadczeniami górniczymi i pomagać krajom produkującym wydobywać rzadkie metale, takie jak lit, miedź i kobalt. ERGI jest częścią planów zmierzających do zmniejszenia globalnej zależności Chin od surowców, które są również wykorzystywane w przemyśle zbrojeniowym.
Inicjatywa ma uatrakcyjnić przemysł wydobywczy i przetwórczy w bogatych i biednych krajach dla międzynarodowych inwestorów zainteresowanych ochroną środowiska, praw człowieka i zarządzania. Bank Światowy podał, że zapotrzebowanie na surowce niezbędne do tworzenia baterii do samochodów i magazynów energii, które pozwolą na większe wykorzystanie energii wiatrowej i słonecznej, może wzrosnąć do 1000 procent w ciągu 20-30 lat, jeśli rządy przyjmą surowe wytyczne dotyczące ograniczania emisji gazów cieplarnianych.
Chiny dominują obecnie na krytycznym rynku surowców. Administracja Trumpa była zaniepokojona zależnością Stanów Zjednoczonych od importu szczególnie po tym, jak Pekin zasugerował wykorzystanie go jako broni w wojnie handlowej.
Reuters/Michał Perzyński
Jakóbowski: Kryzys w Hong Kongu to kolejny argument za uniezależnieniem od Chin (ROZMOWA)