– Jeżeli Rosjanie zrezygnują lub ograniczą tranzyt gazu przez Polskę, to Gazociąg Jamalski będzie mógł być wykorzystany chociażby na potrzeby rozprowadzenia po kraju gazu między innymi z Norwegii, Kataru czy USA – mówi prezes Gaz-System Tomasz Stępień w rozmowie z Dziennikiem Gazetą Prawną.
Zdaniem Stępnia gaz będzie odgrywał znaczącą rolę w miksie energetycznym Polski przez następne 20 lat. – Bierzemy pod uwagę tylko realne plany w zakresie przestawiania energetyki z węgla na gaz wynikające ze strategii rządowej i niepowodujące na koniec dnia sytuacji ponownej zależności od dostaw z kierunku wschodniego – zapewnił.
Prezes Gaz-Systemu potwierdził w DGP wcześniejsze informacje BiznesAlert.pl o tym, że Gazociąg Jamalski zostanie wykorzystany do dostaw gazu z Bramy Północnej (Baltic Pipe i gazoport) z pomocą wirtualnego rewersu. Jeśli zaś Rosjanie porzucą dostawy gazu przez Polską, sto procent mocy Jamału będzie do dyspozycji fizycznie. Inwestycje mające umożliwić takie działanie zostaną przeprowadzone po tym, gdy zakończą się inne pozwalające całkowicie porzucić kierunek wschodni. Z kolei rozbudowa magazynów gazu ma być „bezpiecznikiem” chroniącym przed ewentualnymi przerwami dostaw z Rosji przez Polskę.
Opracował Wojciech Jakóbik
