icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Hakerzy atakują atom na Białorusi w rocznicę Czarnobyla

Ministerstwo energetyki Białorusi informuje o ataku hakerskim na stronę jądrowej Elektrowni Ostrowiec, który został już odparty. Do zdarzenia doszło w 35. rocznicę katastrofy jądrowej w Czarnobylu.

Autorzy ataku umieścili na stronie elektrowni ostrzeżenie, że nowy reaktor powstający w Ostrowcu stanowi zagrożenie. Podpisali się od nim rzekomi „zatroskani pracownicy” obiektu. Wezwali do wywarcia presji na prezydent Aleksandra Łukaszenki, by zamknął tę elektrownię ze względu na liczne incydenty oraz uruchomienie pierwszego, nowego bloku pod presją polityczną pomimo nieprzygotowania go do pracy. Pierwszy reaktor został oddany do użytku i niedługo potem wyłączony z sieci w celu zbadania efektywności jego pracy przed ostatecznymi testami w fazie pilotowej jego pracy. Był to asumpt do spekulacji na temat zagrożeń związanych z pracą tej jednostki.

Ministerstwo energetyki Białorusi przekonuje, że Elektrownia Ostrowiec nie stanowi zagrożenia. W chwili publikacji tej wiadomości komunikat hakerów został już zdjęty ze strony. Do zdarzenia doszło 35 lat po katastrofie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu z 26 kwietnia 1986 roku wskutek której doszło do skażenia znacznych połaci obecnych terenów Białorusi oraz Ukrainy. Jest ono usuwane do dziś. Technologia wykorzystana w Ostrowcu jest nowsza o kilka generacji od tej czarnobylskiej, ale krytycy atomu na Białorusi ostrzegają przed niskimi standardami konstrukcji i pracy tamtejszego atomu.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czarnobyl do kwadratu w Polsce czy kampania wyborcza w Niemczech? (FELIETON)

Ministerstwo energetyki Białorusi informuje o ataku hakerskim na stronę jądrowej Elektrowni Ostrowiec, który został już odparty. Do zdarzenia doszło w 35. rocznicę katastrofy jądrowej w Czarnobylu.

Autorzy ataku umieścili na stronie elektrowni ostrzeżenie, że nowy reaktor powstający w Ostrowcu stanowi zagrożenie. Podpisali się od nim rzekomi „zatroskani pracownicy” obiektu. Wezwali do wywarcia presji na prezydent Aleksandra Łukaszenki, by zamknął tę elektrownię ze względu na liczne incydenty oraz uruchomienie pierwszego, nowego bloku pod presją polityczną pomimo nieprzygotowania go do pracy. Pierwszy reaktor został oddany do użytku i niedługo potem wyłączony z sieci w celu zbadania efektywności jego pracy przed ostatecznymi testami w fazie pilotowej jego pracy. Był to asumpt do spekulacji na temat zagrożeń związanych z pracą tej jednostki.

Ministerstwo energetyki Białorusi przekonuje, że Elektrownia Ostrowiec nie stanowi zagrożenia. W chwili publikacji tej wiadomości komunikat hakerów został już zdjęty ze strony. Do zdarzenia doszło 35 lat po katastrofie w elektrowni jądrowej w Czarnobylu z 26 kwietnia 1986 roku wskutek której doszło do skażenia znacznych połaci obecnych terenów Białorusi oraz Ukrainy. Jest ono usuwane do dziś. Technologia wykorzystana w Ostrowcu jest nowsza o kilka generacji od tej czarnobylskiej, ale krytycy atomu na Białorusi ostrzegają przed niskimi standardami konstrukcji i pracy tamtejszego atomu.

Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czarnobyl do kwadratu w Polsce czy kampania wyborcza w Niemczech? (FELIETON)

Najnowsze artykuły