Rozbudowa elektrowni jądrowej Vogtle notuje jeszcze większe opóźnienie, niż dotychczas sądzono. Pierwszy z dwóch nowych reaktorów prawdopodobnie nie będzie działał co najmniej do lata 2022 roku, a całkowite koszty projektu prawdopodobnie wzrosną o co najmniej kolejne 2 miliardy dolarów.
Ukończenie pierwszego bloku miało mieć miejsce w listopadzie zeszłego roku, wtedy mówiło się o przesunięciu terminu na grudzień. Projekt ten ma kosztować ponad 26 miliardów dolarów dla wszystkich jego właścicieli, w tym Georgia Power, spółdzielnie elektryczne i przedsiębiorstwa komunalne. Ostatecznie większość odbiorców energii elektrycznej w amerykańskim stanie Georgia będzie musiało pokryć koszty elektrowni. Jacksonville Electric Authority na Florydzie jest również zobowiązane do kupowania energii od Vogtle.
Według oficjalnych danych drugi nowy reaktor ma być w pełni uruchomiony nie później niż w listopadzie 2022 roku, chociaż pojawiają się głosy, że nie zostanie on uruchomiony co najmniej do czerwca 2023 roku. Chociaż nowe jednostki Vogtle nie wyprodukowały jeszcze ani jednej kilowatogodziny energii elektrycznej, rachunki klientów Georgia Power obejmowały koszty finansowania i zyski z projektu dla największego stanowego monopolisty energii elektrycznej, co zostało zatwierdzone przez ustawodawcę stanowego i ówczesnego rządu.
Do czasu zakończenia prac budowlanych przeciętny klient mieszkaniowy Georgia Power zapłaci 854 USD na rozwój elektrowni Vogtle. Podczas gdy Georgia Power i Southern Nuclear nadal obwiniają wykonawców za wiele problemów związanych z projektem, niezależni obserwatorzy twierdzą, że to firma jest ostatecznie odpowiedzialna za swój własny projekt.
AP/Michał Perzyński