Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski odwiedzi 15 i 16 czerwca Litwę. Naimski odwiedzi m.in. pływający terminal LNG w Kłajpedzie. To terminal, który może zaopatrywać północno – wschodnią Polskę w gaz dzięki Gazociągowi Polska–Litwa, który ma być gotowy w przyszłym toku.
Litewskie ministerstwo energetyki przekazało, że Piotr Naimski, spotka się z ministrem Energii Dainiusem Kreivisem, z którym omówi współpracę energetyczną między Polską a Litwą, synchronizację krajów bałtyckich z kontynentalnymi europejskimi sieciami elektrycznymi i postępy rozwoju regionalnego bezpieczeństwa energetycznego. – Polska jest jednym z naszych najważniejszych partnerów strategicznych we wzmacnianiu niezależności energetycznej – powiedział minister energii Dainius Kreivys. Rola Polski jest szczególnie ważna dla Litwy i krajów bałtyckich przy synchronizacji sieci elektrycznych z kontynentalnymi sieciami europejskimi, co nastąpi w 2025 roku.
Kreivys i Naimski odwiedzą Kłajpedę, gdzie spotka się z kierownictwem spółki Kłapedos Nafta, który zarządza pływającym terminalem LNG. W ubiegłym tygodniu norweski Equnior, który dostarczał także spotowe ładunki LNG do Polski zarezerwował dostępną moc regazyfikacyjną litewskiego obiektu. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo jest zaś obecnie wyłącznym użytkownikiem nabrzeżnej stacji odbioru i przeładunku LNG małej skali w Kłajpedzie. Po zakupie gazu w terminalu LNG, gaz ten może trafić do Gazociągu Polska–Litwa. Przepustowość w stronę Litwy, krajów bałtyckich, ma wynieść 2,4 mld m sześc. rocznie, a w stronę Polski 1,9 mld metrów sześc. rocznie. Gazociąg ten ma być gotowy w 2022 roku. Waga i znaczenie tej infrastruktury, może wrosnąć w sytuacji ew. opóźnień w dostawie gazu do Polski poprzez gazociąg Baltic Pipe. Obecnie jednak strona polska nie przewiduje takich opóźnień.
Bartłomiej Sawicki