(Finance.ua/Gazeta.ru/Patrycja Rapacka)
Węgierski operator systemu przesyłowego, FGSZ poinformował o zmniejszeniu dostaw rewersowych do państwa ukraińskiego. Według danych operatora rewersowe dostaw zmniejszyły się od 25 marca br. do 3,7-4,7 m³ na dobę. We wcześniejszych dostawach ilość transportowanego surowca wynosiła 6,7 mln m³ dziennie.
Wcześniej w rozmowie z TASS, zastępca dyrektora rosyjskiego Narodowego Funduszu Bezpieczeństwa Energetycznego Kraju, Aleksiej Griwacz poinformował, że rewersowy gaz dla Ukrainy w styczniu 2015 r. kosztował tyle co rosyjski odpowiednik, czyli 329 dolarów za 1000 m³.
Jak powiedział ekspert, z danych Ukrstat wynika, że koszt importowanego gazu w styczniu 2015 r. wynosił 655 mln $. Zgodnie z danymi Ukrtrangas, w styczniu z Rosji zaimportowano 920 mln ³ gazu w cenie 329 $ za 1000 m³. W ten sposób udział rosyjskiego gazu w ogólnym imporcie stanowił 303 mln $.
Według szacunków Griwacza, Ukraina straciła na zakupie rewersowego gazu 352 mln $ (według Ukrtransgaz jest to odpowiednio 1,07 mld m³ ). Dlatego też, europejski gaz nie będzie tańszy w przeliczeniu na dolary, a równy tyle, ile kosztuje rosyjski gaz – 329 $/1000 m³ – reasumuje ekspert.
Węgry wznowiły rewersowe dostawy na Ukrainę w marcu po zimowej przerwie.