KOMENTARZ
Dorota Sierakowska
Analityk DM BOŚ
W poniedziałek notowania ropy naftowej Brent i WTI podskoczyły w górę aż o 5 proc.. Tak wyraźna zwyżka może być zaskoczeniem w obliczu podpisania porozumienia w sprawie irańskiego programu atomowego, do którego doszło w miniony czwartek.
Jeszcze podczas czwartkowej sesji inwestorzy zareagowali na tę informację w intuicyjny sposób – cena ropy naftowej spadła, przy czym zniżka była większa w przypadku notowań europejskiej ropy Brent.
Jednak po pierwszej negatywnej reakcji, notowania ropy na początku tego tygodnia ruszyły mocno w górę. W pewnej mierze było to odreagowanie czwartkowych spadków. Po upływie nieco dłuższego czasu, inwestorzy mogli bowiem na spokojnie przeanalizować prawdopodobieństwo rychłego zniesienia sankcji nałożonych wcześniej na Iran przez kraje Zachodu.
Okazuje się, że chociaż porozumienie zostało osiągnięte i prawdopodobnie jego ostateczna forma zostanie podpisana do końca czerwca – czyli tak jak zakładano – to droga do zniesienia sankcji na eksport ropy naftowej jest zupełnie oddzielną historią. Na pewno nie nastąpi to prędzej niż w drugiej połowie tego roku – chociaż niektórzy przekonują, że do całkowitego uchylenia sankcji może dojść dopiero za rok.
Wczorajsza zwyżka cen, mimo że była dynamiczna, nie zmieniła ogólnego krajobrazu na wykresie ropy naftowej WTI. Cena tego surowca porusza się wciąż w średnioterminowej konsolidacji, która jest ograniczona poziomami 44 i 54 USD za baryłkę.
Źródło: CIRE.PL