Operator projektu Nord Stream 2, firma Nord Stream 2 AG, odwołała się do niemieckiego Najwyższego Sądu Federalnego od orzeczenia Sądu Najwyższego Krajowego w Dusseldorfie w sprawie wyłączenia spod norm unijnej dyrektywy gazowej tego przedsięwzięcia.
Nord Stream 2 AG ocenia, że jest bezprawnie dyskryminowana, biorąc pod uwagę, że wszystkie inne gazociągi transportujące gaz do Unii Europejskiej, w które dokonano inwestycji przed wejściem w życie nowych przepisów, kwalifikują się do takiego zwolnienia. 25 sierpnia Sąd Najwyższy w Dusseldorfie odrzucił odwołanie operatora Nord Stream 2, spółki Nord Stream 2 AG, o zwolnienie go z wymogów unijnej dyrektywy. Spółka odwołała się od decyzji niemieckiej federalnej agencji sieci (Bundesnetzagentur – BnetzA), która odrzuciła jej wniosek o wyłączenie spod unijnego prawa.
Zgodnie z zapisami dyrektywy gazowej, gazociągi muszą m.in mieć rozdział właścicielski, dopuszczać innych uczestników rynku do przepustowości, a także mieć niezależnie ustalone taryfy przesyłowe.
Nord Stream 2 AG/Mariusz Marszałkowski
Jakóbik: Nord Stream 2 na nielegalu? Może się jeszcze zamienić w ruinę