icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Od Antarktydy może oderwać się lodowiec, który znacznie podwyższy poziom mórz na świecie

Na zachodzie Antarktydy lodowiec Thwaites sprawia, że ​​lód z kontynentu nie osuwa się do morza. Ale teraz naukowcy odkryli, że część lodowca szelfowego traci przyczepność i może się rozpaść.

Antarktyda topnieje

Na zachodzie kontynentu antarktycznego leży lodowiec Thwaites, którego wielkość przekracza łącznie obszar Czech, Austrii i Szwajcarii. Sama woda z roztopów z tego lodowca odpowiada za około 4 procent wzrostu poziomu mórz na świecie. Teraz lodowiec pęka. Pokrywa lodowa o szerokości 45 km na końcu lodowca – gdzie lód styka się z morzem polarnym – może się rozpaść w ciągu najbliższych pięciu lat.

Ukośne pęknięcia przebiegają przez prawie całą powierzchnię lodowego szelfu. W ostatnich miesiącach zdjęcia satelitarne wykazały, że ruch lodu wzdłuż tych pęknięć przyspiesza. W przypadku pęknięcia lodowca szelfowego należy się spodziewać, że duża część lodowca znacznie szybciej wpłynie do morza. Jego wkład w globalny wzrost poziomu mórz wzrósłby o co najmniej jeden punkt procentowy.

Ponieważ lodowiec słabnie, cieplejsza woda przenika dalej w kierunku lodowca od dołu. Zdaniem naukowców jest prawdopodobne, że cieplejsza woda znajdzie się pod lodowcem i oderwie ją od masy lądu.

Upadek lodowca Thwaites – który według niektórych naukowców może nastąpić za kilka stuleci – spowodowałby wzrost poziomu morza średnio o 65 centymetrów na całym świecie, i wywołałoby reakcję łańcuchową: gdyby lodowiec Thwaites zniknął, sąsiednie lodowce wpłynęłyby do jego głębszego basenu. Może to ostatecznie doprowadzić do utraty całej pokrywy lodowej Antarktydy Zachodniej i wzrostu poziomu morza o 3,3 metra.

Spiegel/Michał Perzyński

Na zachodzie Antarktydy lodowiec Thwaites sprawia, że ​​lód z kontynentu nie osuwa się do morza. Ale teraz naukowcy odkryli, że część lodowca szelfowego traci przyczepność i może się rozpaść.

Antarktyda topnieje

Na zachodzie kontynentu antarktycznego leży lodowiec Thwaites, którego wielkość przekracza łącznie obszar Czech, Austrii i Szwajcarii. Sama woda z roztopów z tego lodowca odpowiada za około 4 procent wzrostu poziomu mórz na świecie. Teraz lodowiec pęka. Pokrywa lodowa o szerokości 45 km na końcu lodowca – gdzie lód styka się z morzem polarnym – może się rozpaść w ciągu najbliższych pięciu lat.

Ukośne pęknięcia przebiegają przez prawie całą powierzchnię lodowego szelfu. W ostatnich miesiącach zdjęcia satelitarne wykazały, że ruch lodu wzdłuż tych pęknięć przyspiesza. W przypadku pęknięcia lodowca szelfowego należy się spodziewać, że duża część lodowca znacznie szybciej wpłynie do morza. Jego wkład w globalny wzrost poziomu mórz wzrósłby o co najmniej jeden punkt procentowy.

Ponieważ lodowiec słabnie, cieplejsza woda przenika dalej w kierunku lodowca od dołu. Zdaniem naukowców jest prawdopodobne, że cieplejsza woda znajdzie się pod lodowcem i oderwie ją od masy lądu.

Upadek lodowca Thwaites – który według niektórych naukowców może nastąpić za kilka stuleci – spowodowałby wzrost poziomu morza średnio o 65 centymetrów na całym świecie, i wywołałoby reakcję łańcuchową: gdyby lodowiec Thwaites zniknął, sąsiednie lodowce wpłynęłyby do jego głębszego basenu. Może to ostatecznie doprowadzić do utraty całej pokrywy lodowej Antarktydy Zachodniej i wzrostu poziomu morza o 3,3 metra.

Spiegel/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły