– Nie zabraknie nam gazu w Polsce, o tym zapewniam – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski. – Mam nadzieję, że te ceny na wiosnę przyszłego roku nieco spadną – dodał.
– Realizujemy dostawy przez gazoport w Świnoujściu, mamy w budowie gazociąg Baltic Pipe, złoża gazu w Norwegii. Razem z premierem Jackiem Sasinem robimy wiele aby krok po kroku uniezależnić się od gazu z Rosji, a to właśnie polityka Gazpromu doprowadziła do tak drastycznych podwyżek cen gazu w Europie – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski na antenie TVP Info.
– To bezprecedensowa sytuacja, nikt się takich wzrostów nie spodziewał, nikt nie był na to przygotowany – ocenił Majewski. – Na szczęście w Polsce, przy systemie zapasów obowiązkowych, magazyny mamy zapełnione (…) w 95- procentach, w Europie jest to znacznie mniej – ok. 60 procent i to u progu zimy – ocenił.
Majewski przyznał, że podwyżka taryf gazowych oznacza, że na typowym rachunku klienta PGNiG Obrót Detaliczny pojawi się podwyżka o około 9 złotych miesięcznie. Będzie tak ponieważ tarcza antyinflacyjna obniża obciążenia wpływające na wysokość rachunku, czyli VAT oraz akcyzę. – Gaz tanieje na wiosnę (…) mam nadzieję, że te ceny na wiosnę przyszłego roku nieco spadną – zapowiedział Majewski.
Opracował Wojciech Jakóbik
