– Thales Polska chce zdywersyfikować swoją działalność, zwiększając znaczenie obszaru „defence” – powiedział agencji ISBnews Dyrektor ds. Klientów Kluczowych w obszarze Obronność i Bezpieczeństwo w Thales Polska Mariusz Marczewski. W tym kontekście spółka patrzy z dużym niepokojem na cięcia w polskim budżecie na obronność.
-Thales Polska jest obecny przede wszystkim w obszarze sygnalingu kolejowego i to będziemy utrzymywać i rozwijać. Mamy też plany, by rozwinąć „odnogę” wojskową i inne sfery, jak kontrola ruchu lotniczego, drogowego, systemy sterowania ruchem – powiedział ISBnews Marczewski.
Dodał, że cała grupa Thales koncentruje 60% działalności w obszarze „defence”, a 40% w obszarze cywilnym. Thales Polska chciałaby osiągnąć podobną strukturę, jednak na razie w ponad 90 procentach skupia się na obszarze cywilnym, podkreślił.
Wobec niedawno przyjętego ograniczenia budżetu na obronność Marczewski zauważył, że ze względu na braku dużych, zawartych kontraktów nie będzie on miał istotnego wpływu na Thales Polska ani całą Grupę.
– Tegoroczne obcięcie budżetu nas nie niepokoi, bo nie mamy zawartych dużych kontraktów, natomiast gdyby to miało się utrzymać, to nas to szalenie niepokoi. Sądzimy jednak, że jest to jednorazowe obcięcie – powiedział Marczewski.
Grupa Thales, z siedzibą we Francji, działa w ponad 56 krajach i zatrudnia ok. 65 tys. pracowników. Jest światowym liderem w systemach informacji o kluczowym znaczeniu dla obronności i bezpieczeństwa, lotnictwa oraz transportu.
Źródło: ISBnews