Rosja użyła pretekstu braku płatności by przerwać dostawy energii do Finlandii po tym jak ta zgłosiła akces do NATO.
Rosja zagroziła krokami odwetowymi po deklaracji Finlandii o woli wstąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Helsinki odpowiedziały w ten sposób na atak Rosji na Ukrainę. Dzień później rosyjski RAO Nordic ogłosił, że zakończy dostawy energii do Finlandii przez problemy z płatnościami, których natury nie chciały zdradzić strony sporu.
Finlandia importowała około 10 procent energii z Rosji i może zastąpić ten kierunek alternatywnymi dostawami ze Szwecji lub zwiększeniem produkcji u siebie. Tego lata ma rozpocząć pracę nowy reaktor jądrowy Olkiluoto-3.
Rosjanie odcięli już dostawy gazu Bułgarii oraz Polsce pod pretekstem braku płatności w schemacie wymaganym przez dekret prezydenta Władimira Putina, ale niezawarty w umowach gazowych. Finlandia zadeklarowała, że jest gotowa na ewentualność odcięcia dostaw gazu z Rosji. Politycy fińscy otrzymali taką informację od rządu.
Reuters/BBC/Wojciech Jakóbik