icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

J. Perzyński: Sztuczna inteligencja ma pomóc Chinom utrzymać rządy twardej ręki

Komunistyczna Partia Chin przykłada coraz większą wagę do rozwoju sztucznej inteligencji i inwestuje coraz większe środki w ten sektor. Według najnowszych danych, Państwo Środka w 2020 roku zainwestowało w ten sektor od 800 milionów do 1,3 miliarda dolarów. Chiny na tej płaszczyźnie nieustannie rywalizują ze Stanami Zjednoczonymi i mają nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże im utrzymać rządy twardej ręki – pisze Jacek Perzyński, współpracownik BiznesAlert.pl.

Mimo że skala wydatków jest imponująca, to przykłady rozwoju sztucznej inteligencji budzą poważne obawy ekspertów zachodnich. Na początku lipca naukowcy z Chińskiego Kompleksowego Narodowego Centrum Nauki Hefei (prowincja Anhui, wschodnie Chiny) ogłosili, że zbudowali system sztucznej inteligencji, który potrafi odczytywać mimikę twarzy i fale mózgowe, aby ocenić, jak uważni są członkowie Komunistycznej Partii Chin na własną „myśl i edukację polityczną”. Z jednej strony taki system może być wykorzystany do oceny stopnia, w jakim członkowie partii postrzegają informacje polityczne. Z drugiej, sztuczna inteligencja dostarczy prawdziwych danych do refleksji i edukacji politycznej, aby „kadry partii mogły być ulepszane i wzbogacane”. Ponadto, według założeń, technologia AI wzmocni „zaufanie i determinację” członków Partii Komunistycznej, aby „byli wdzięczni Partii, słuchali Partii i podążali za Partią”.

Prezydent Xi, sekretarz Partii Komunistycznej, zażądał absolutnej lojalności wobec partii, a wcześniej ogłosił, że myśl i edukacja polityczna są istotną częścią doktryny rządu. Rozwój jest tylko kolejnym krokiem w nieustannym dążeniu Xi Jinpinga do technologicznej dystopii.

W 2019 roku Komunistyczna Partia Chin uruchomiła ideologiczną aplikację dla swoich członków o nazwie Xuexi Qiangguo („Ucz się i wzmacniaj naród”), której zadaniem jest nauczanie myśli przywódcy Chin Xi Jinpinga. Aplikacja została zaprojektowana przez chińskiego giganta e-commerce Alibaba. Aplikacja umożliwia 96,77 milionom użytkowników zdobywanie punktów za czytanie artykułów, oglądanie filmów i odpowiadanie na pytania dotyczące komunistycznych bohaterów, a także śledzi, ile czasu użytkownicy spędzają na czytaniu cytatów lidera Xi Jinpinga i oglądaniu krótkich filmów z jego przemówień. Dzięki temu użytkownicy mogą wymieniać swoje punkty na prezenty.

Warto zwrócić uwagę, że Chiny już od kilku lat stały się polem wdrażania różnych mechanizmów sztucznej inteligencji, chociaż niektóre mogą budzić przerażenie. Obecnie jednym z najbardziej powszechnych przykładów wykorzystania sztucznej inteligencji jest stworzenie systemu zaufania społecznego w 2017 roku. W niektórych obszarach Chin powszechne jest śledzenie wyniku przez cyfrowy system kredytów społecznych. Ci, którzy zostaną uznani za niewiarygodnych, ryzykują utratę podstawowych przywilejów, takich jak zakup biletu lotniczego.

Niska ocena zaufania społecznego wyklucza obywatela z ubiegania się o dobrze płatną pracę, uniemożliwia uzyskanie kredytu mieszkaniowego lub samochodowego, a nawet zarezerwowanie pokoju w hotelu. Rząd jest również w stanie spowolnić szybkość połączenia internetowego, zabronić dzieciom uczęszczać do szkół prywatnych, a nawet umieścić profil poszczególnych osób na publicznej czarnej liście, aby wszyscy mogli ją zobaczyć „czarną owcę” społeczeństwa chińskiego.

Obywatele Chin mogą na wiele sposobów podwyższać swój poziom zaufania społecznego. Słuchanie patriotycznych piosenek, zamieszczanie prorządowych poglądów w chińskich mediach społecznościowych, aktywne uczestnictwo w wydarzeniach KPCh oraz przestrzeganie prawa mają pozytywny wpływ na wzrost poziomu zaufania społecznego, dzięki któremu posłuszni obywatele mogą cieszyć się wieloma przywilejami.

Z drugiej strony system jest daleki od perfekcji i stał się płaszczyzną do wielu nadużyć. Pojawiają się doniesienia, że obywatele, których poziom zaufania społecznego jest zbyt niski, są zapobiegawczo aresztowani i wysyłani do obozów reedukacyjnych nie dlatego, że popełnili przestępstwo, ale dlatego, że nie mają zamiaru uczestniczyć w procederze stworzonym przez rząd.

Podsumowując, chiński system kontroli społecznej poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji ma wiele aspektów i budzi sporo kontrowersji. Chiński rząd twierdzi, że te środki chronią, zwiększają poczucie bezpieczeństwa, a władza może działać efektywniej. Jednym z triumfów sprawnego wykorzystania tych nowatorskich rozwiązań była szybka eliminacja ognisk koronawirusa w 2020 roku. Jednak nie brakuje opinii, że Chiny od wielu lat dążą do wdrożenia orwellowskiego systemu, opartego na kontrolowaniu praktycznie każdego aspektu ludzkiego życia, a chińskie społeczeństwo stało poligonem doświadczalnym rozwoju sztucznej inteligencji.

Sztuczna inteligencja pomoże PGNiG przy wydobyciu ropy i gazu w Polsce

Komunistyczna Partia Chin przykłada coraz większą wagę do rozwoju sztucznej inteligencji i inwestuje coraz większe środki w ten sektor. Według najnowszych danych, Państwo Środka w 2020 roku zainwestowało w ten sektor od 800 milionów do 1,3 miliarda dolarów. Chiny na tej płaszczyźnie nieustannie rywalizują ze Stanami Zjednoczonymi i mają nadzieję, że sztuczna inteligencja pomoże im utrzymać rządy twardej ręki – pisze Jacek Perzyński, współpracownik BiznesAlert.pl.

Mimo że skala wydatków jest imponująca, to przykłady rozwoju sztucznej inteligencji budzą poważne obawy ekspertów zachodnich. Na początku lipca naukowcy z Chińskiego Kompleksowego Narodowego Centrum Nauki Hefei (prowincja Anhui, wschodnie Chiny) ogłosili, że zbudowali system sztucznej inteligencji, który potrafi odczytywać mimikę twarzy i fale mózgowe, aby ocenić, jak uważni są członkowie Komunistycznej Partii Chin na własną „myśl i edukację polityczną”. Z jednej strony taki system może być wykorzystany do oceny stopnia, w jakim członkowie partii postrzegają informacje polityczne. Z drugiej, sztuczna inteligencja dostarczy prawdziwych danych do refleksji i edukacji politycznej, aby „kadry partii mogły być ulepszane i wzbogacane”. Ponadto, według założeń, technologia AI wzmocni „zaufanie i determinację” członków Partii Komunistycznej, aby „byli wdzięczni Partii, słuchali Partii i podążali za Partią”.

Prezydent Xi, sekretarz Partii Komunistycznej, zażądał absolutnej lojalności wobec partii, a wcześniej ogłosił, że myśl i edukacja polityczna są istotną częścią doktryny rządu. Rozwój jest tylko kolejnym krokiem w nieustannym dążeniu Xi Jinpinga do technologicznej dystopii.

W 2019 roku Komunistyczna Partia Chin uruchomiła ideologiczną aplikację dla swoich członków o nazwie Xuexi Qiangguo („Ucz się i wzmacniaj naród”), której zadaniem jest nauczanie myśli przywódcy Chin Xi Jinpinga. Aplikacja została zaprojektowana przez chińskiego giganta e-commerce Alibaba. Aplikacja umożliwia 96,77 milionom użytkowników zdobywanie punktów za czytanie artykułów, oglądanie filmów i odpowiadanie na pytania dotyczące komunistycznych bohaterów, a także śledzi, ile czasu użytkownicy spędzają na czytaniu cytatów lidera Xi Jinpinga i oglądaniu krótkich filmów z jego przemówień. Dzięki temu użytkownicy mogą wymieniać swoje punkty na prezenty.

Warto zwrócić uwagę, że Chiny już od kilku lat stały się polem wdrażania różnych mechanizmów sztucznej inteligencji, chociaż niektóre mogą budzić przerażenie. Obecnie jednym z najbardziej powszechnych przykładów wykorzystania sztucznej inteligencji jest stworzenie systemu zaufania społecznego w 2017 roku. W niektórych obszarach Chin powszechne jest śledzenie wyniku przez cyfrowy system kredytów społecznych. Ci, którzy zostaną uznani za niewiarygodnych, ryzykują utratę podstawowych przywilejów, takich jak zakup biletu lotniczego.

Niska ocena zaufania społecznego wyklucza obywatela z ubiegania się o dobrze płatną pracę, uniemożliwia uzyskanie kredytu mieszkaniowego lub samochodowego, a nawet zarezerwowanie pokoju w hotelu. Rząd jest również w stanie spowolnić szybkość połączenia internetowego, zabronić dzieciom uczęszczać do szkół prywatnych, a nawet umieścić profil poszczególnych osób na publicznej czarnej liście, aby wszyscy mogli ją zobaczyć „czarną owcę” społeczeństwa chińskiego.

Obywatele Chin mogą na wiele sposobów podwyższać swój poziom zaufania społecznego. Słuchanie patriotycznych piosenek, zamieszczanie prorządowych poglądów w chińskich mediach społecznościowych, aktywne uczestnictwo w wydarzeniach KPCh oraz przestrzeganie prawa mają pozytywny wpływ na wzrost poziomu zaufania społecznego, dzięki któremu posłuszni obywatele mogą cieszyć się wieloma przywilejami.

Z drugiej strony system jest daleki od perfekcji i stał się płaszczyzną do wielu nadużyć. Pojawiają się doniesienia, że obywatele, których poziom zaufania społecznego jest zbyt niski, są zapobiegawczo aresztowani i wysyłani do obozów reedukacyjnych nie dlatego, że popełnili przestępstwo, ale dlatego, że nie mają zamiaru uczestniczyć w procederze stworzonym przez rząd.

Podsumowując, chiński system kontroli społecznej poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji ma wiele aspektów i budzi sporo kontrowersji. Chiński rząd twierdzi, że te środki chronią, zwiększają poczucie bezpieczeństwa, a władza może działać efektywniej. Jednym z triumfów sprawnego wykorzystania tych nowatorskich rozwiązań była szybka eliminacja ognisk koronawirusa w 2020 roku. Jednak nie brakuje opinii, że Chiny od wielu lat dążą do wdrożenia orwellowskiego systemu, opartego na kontrolowaniu praktycznie każdego aspektu ludzkiego życia, a chińskie społeczeństwo stało poligonem doświadczalnym rozwoju sztucznej inteligencji.

Sztuczna inteligencja pomoże PGNiG przy wydobyciu ropy i gazu w Polsce

Najnowsze artykuły