Polska nie obawia się zatrzymania dostaw gazu z Rosji do Niemiec nawet jeśli wyschnie rewers Gazociągu Jamalskiego.
– Z kierunku zachodniego w połączeniach, które mamy, w lipcu i sierpniu dociera mniej więcej dniowe zapotrzebowanie. Biorąc pod uwagę, że magazyny gazu mamy pełne, a Baltic Pipe będzie gotowy jesienią, zamknięcie kierunku zachodniego nie wpłynie absolutnie na bezpieczeństwo gazowe Polski – zapewniła minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na konferencji prasowej w odpowiedzi na pytanie BiznesAlert.pl.
Gazociąg Jamalski służy między innymi do dostaw rewersowych z rynku niemieckiego. Przepustowość w tym kierunku to 4,5 mld m sześc. rocznie. Polacy wielokrotnie w historii importowali tamtędy gaz z giełdy niemieckiej, który pochodził częściowo z dostaw rosyjskich. Rosjanie objęli właściciela polskiego odcinka Jamału kontrsankcjami po ataku na Ukrainę. Niemcy obawiają się całkowitego zatrzymania dostaw rosyjskich.
Wojciech Jakóbik/Michał Perzyński