Biały Dom ogłosił we wtorek, że sprzeda kolejne 20 mln baryłek ropy naftowej ze swojej rezerwy strategicznej. Oznacza to, że razem z zapowiedzianymi wcześniej 180 mln, USA wypuszczą na rynek 200 mln baryłek ropy. Według administracji dotychczasowe działania doprowadziły do obniżenia ceny galonu benzyny o prawie 40 centów.
Amerykanie uwalniają rezerwy ropy
Jak oznajmił Biały Dom w komunikacie, jest to piąta sprzedaż ropy z rezerw mająca przeciwdziałać wysokim cenom surowca w następstwie rosyjskiej agresji, a proces ten będzie kontynuowany przez „kilka kolejnych miesięcy”. Administracja dotąd uwolniła na rynek 125 mln baryłek ropy naftowej z zapowiedzianych 180 i czyni to w tempie ok. 1 mln dziennie. Działania zostały podjęte wraz z innymi krajami, które zobowiązały się do sprzedaży łącznie 60 mln baryłek.
Według opublikowanych we wtorek szacunków wspólne działania USA i partnerów przyczyniły się do obniżenia ceny galonu benzyny o 17-42 lub 38 centów, w zależności od przyjętej metodologii. Ceny galonu benzyny w USA spadają nieprzerwanie od sześciu tygodni, kiedy średnia cena w całym kraju po raz pierwszy przekroczyła 5 dolarów. Obecna średnia cena według szacunków organizacji AAA to 4,33 dolara.
Polska Agencja Prasowa/Michał Perzyński
Perzyński: Kryzys energetyczny rzuca kłody pod nogi Bidenowi tuż przed wyborami