Szef MON, Mariusz Błaszczak przedstawił na czwartkowym zebraniu w Ramstein ofertę polskiego przemysłu zbrojeniowego, adresowaną do państw europejskich na zakup polskich AHS Krab dla Ukrainy. – Jest to oferta skierowana do państw szczególnie zachodu Europy, które zamawiając Kraby na rzecz Ukrainy, mogą dobrze zainwestować swoje pieniądze – powiedział.
W czwartek odbyły się kolejne, już piąte spotkanie ministrów obrony około 40 państw w ramach Grupy Kontaktowej do spraw obrony Ukrainy w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech. Rozmowom przewodniczył sekretarz obrony USA Lloyd J. Austin oraz. sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Głównymi tematami obrad było omówienie, opracowanie i skoordynowanie wsparcia dla Ukrainy państw podobnie myślących, podzielających opinie NATO.
Podczas drugiej sesji spotkań, poświęconej sytuacji w przemyśle zbrojeniowym szef MON złożył ofertę polskiego przemysłu zbrojeniowego, a w szczególności zakup AHS Krab, które wspierają obecnie ukraińską armię na froncie w wojnie z rosyjskim agresorem.
Trzecim ważnym tematem, który podjęto podczas spotkania w Ramstein była współpraca państw NATO w sprawie szkolenia Ukraińców. – Jesteśmy tu aktywni, chociażby w szkoleniu saperów, którzy mają dużo pracy w rozminowywaniu Ukrainy – mówił Błaszczak.
Kraby zbierają pozytywne opinie
Kraby to wizytówka polskiej pomocy sprzętowej, a zarazem docelowy filar artylerii lufowej polskiego wojska. Samobieżna armatohaubica kalibru 155 mm z lufą o długości 52 kalibrów na gąsienicowym podwoziu zapewnia możliwość prowadzenia ognia na dystansie ok. 37 kilometrów. Broń jest produkowana w Hucie Stalowa Wola. Ukraińscy dowódcy oraz żołnierze chwalą sobie tą broń na teatrze działań wojennych. Wśród głównych zalet wymieniają nowoczesną, automatyczną skrzynię biegów, moc, szybkość, a także wysoki stopień komputeryzacji.
Wcześniej równie doskonałe recenzje zebrały w Ukrainie zestawy przeciwlotnicze Piorun produkowane przez zakład Mesko ze Skarżyska-Kamiennej.
Polska Agencja Prasowa/Wojciech Gryczka
Sekretarz generalny NATO: My płacimy za konflikt w euro, Ukraińcy płacą życiem