(Interfax Ukraina/Piotr Stępiński)
Jak poinformował premier Arsenij Jaceniuk Ukraina w 2015 roku 50 procent swojego zapotrzebowania na gaz ziemny pokryje z importu z Unii Europejskiej.
– Minimalny bilans to 50 na 50. Minimalna ilość importu gazu z Unii Europejskiej to 50 procent – powiedział w piątek w parlamencie Jaceniuk. Rada Ministrów poleciła Naftogazowi aby w bieżącym roku wielkość importowanego surowca z jednego źródła nie przekraczała 50 procent całkowitej, rocznej wielkości dostaw.
Zgodnie z prognozowanym bilansem dostaw oraz dystrybucji gazu w 2015 roku (zatwierdzonym rozporządzeniem Rady Ministrów nr 410 z dn. 14 kwietnia br. – przyp. red.) Naftogaz zostało zlecone kontynuowanie polityki dywersyfikacji źródeł dostaw surowców energetycznych, w szczególności poprzez rozszerzenie technicznych możliwości otrzymywania importowanego z Europy gazu oraz zarezerwowanie przepustowości dla przesyłu surowca ze Słowacji przez punkt odbioru w Budintse.
Według wspomnianego dokumentu, w 2015 roku Ukraina zamierza importować 25,985 mld m3 gazu. Jest to o 33,5 procenta więcej w porównaniu z 2014 rokiem (19,946 mld m3). W szczególności w pierwszym kwartale planowano importować 6,891 mld m3 błękitnego paliwa, w drugim – 6,963 mld m3, w trzecim – 7,128 mld m3 oraz w czwartym – 5,003 mld m3.
Ponadto ukraiński premier wyraził nadzieję, że ,,wielkość importowanego wolumenu oraz cena europejskiego gazu będzie bardziej konkurencyjna niż obecnie”.
Jaceniuk powiedział także, że na chwilę obecną Ukraina kupuje błękitne paliwo od takich spółek energetycznych jak RWE, Statoil, GDF Suez, E.ON, Shell.
Według szefa ukraińskiego rządu pomimo, że cena kupowanego od Gazpromu gazu wynosi nieco mniej niż 250 dolarów za 1 tys. m3 i jest niższa o kilka procent od surowca sprowadzonego z Europy, Kijów będzie kontynuował politykę dywersyfikację importu błękitnego paliwa.
Jaceniuk wezwał również międzynarodowe spółki energetyczne do udziału w zarządzaniu ukraińskim systemem gazociągowym.
– Drodzy europejscy przyjaciele, nie prosimy was o pieniądze – mówimy wam: chodźcie do nas, inwestujcie w ukraiński system gazociągowy, twórzmy razem dochodowy ukraińsko-europejski biznes. To będzie najlepsza odpowiedź na rosyjską agresję – powiedział Jaceniuk.