icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Onet: MON przygotowuje nowe plany obronne Polski z pominięciem Sztabu Generalnego

Według Onet, w ministerstwie obrony narodowej trwają prace nad aktualizacją Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej, która zakłada m.in. plany obronne Rzeczpospolitej w czasie wojny. Według źródeł serwisu, dzieje się to z pominięciem planistów Sztabu Generalnego. 

Wcześniejszy dokument został przyjęty w 2018 roku, w innej sytuacji geopolitycznej. O planie tym poinformował jako pierwszy wiceminister obrony Wojciech Surkiewicz, który wskazał, że zmieniona ma zostać „doktryna” obronna zakładająca obronę kraju na linii Wisły. Przytaczani przez Onet rozmówcy twierdza jednak, że wiceminister prawdopodobnie pomylił się mówiąc o „doktrynie” gdyż te są dokumentami przygotowywanymi m.in. przez NATO i nie zawierają terenowych planów obronnych.

Dyrektywa Obronna jest domeną Sztabu Generalnego, który na podstawie swoich analiz przygotowuje m.in. najbardziej dogodne miejsca obrony. Według Onetu jednak tym razem Sztab Generalny został pominięty jako główny organ przygotowujący ten ściśle tajny dokument, a stworzenie dyrektywy spadło na departament strategii i planowania MON. Według rozmówców Onetu, jest to niewłaściwe podejście, gdyż oznacza, że plany obronne Polski będą przygotowywać politycy z resortu obrony a nie wojskowi stratedzy.

Dokument w normalnym trybie jest przygotowywany przez planistów Sztabu Generalnego, akceptuje je minister obrony a zatwierdza prezydent.

Plany obronne to najbardziej pilnie strzeżone dokumenty w kraju. Zakładają one w jaki sposób wojsko i cały aparat państwa będzie prowadził obronę w czasie zbrojnej napaści na Polskę. Od tych dokumentów zależy też m.in. koncepcja rozwoju Sił Zbrojnych. Od kilku lat MON odtwarza jednostki wojskowe na wschód od Wisły, która według dotychczasowych informacji, miała stanowić główną linie obrony. Wojna na Ukrainie a zwłaszcza rosyjskie zbrodnie na zajętych terenach pokazują jednak, że oddawanie ziemi wojsku rosyjskiemu oznacza wysokie prawdopodobieństwo podobnych zbrodni w przypadku potencjalnej inwazji na Polskę.

Onet/Mariusz Marszałkowski

Polko: Ukraińcy prowadzą wojnę sprawiedliwą z terrorystyczną Rosją (ROZMOWA)

Według Onet, w ministerstwie obrony narodowej trwają prace nad aktualizacją Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej, która zakłada m.in. plany obronne Rzeczpospolitej w czasie wojny. Według źródeł serwisu, dzieje się to z pominięciem planistów Sztabu Generalnego. 

Wcześniejszy dokument został przyjęty w 2018 roku, w innej sytuacji geopolitycznej. O planie tym poinformował jako pierwszy wiceminister obrony Wojciech Surkiewicz, który wskazał, że zmieniona ma zostać „doktryna” obronna zakładająca obronę kraju na linii Wisły. Przytaczani przez Onet rozmówcy twierdza jednak, że wiceminister prawdopodobnie pomylił się mówiąc o „doktrynie” gdyż te są dokumentami przygotowywanymi m.in. przez NATO i nie zawierają terenowych planów obronnych.

Dyrektywa Obronna jest domeną Sztabu Generalnego, który na podstawie swoich analiz przygotowuje m.in. najbardziej dogodne miejsca obrony. Według Onetu jednak tym razem Sztab Generalny został pominięty jako główny organ przygotowujący ten ściśle tajny dokument, a stworzenie dyrektywy spadło na departament strategii i planowania MON. Według rozmówców Onetu, jest to niewłaściwe podejście, gdyż oznacza, że plany obronne Polski będą przygotowywać politycy z resortu obrony a nie wojskowi stratedzy.

Dokument w normalnym trybie jest przygotowywany przez planistów Sztabu Generalnego, akceptuje je minister obrony a zatwierdza prezydent.

Plany obronne to najbardziej pilnie strzeżone dokumenty w kraju. Zakładają one w jaki sposób wojsko i cały aparat państwa będzie prowadził obronę w czasie zbrojnej napaści na Polskę. Od tych dokumentów zależy też m.in. koncepcja rozwoju Sił Zbrojnych. Od kilku lat MON odtwarza jednostki wojskowe na wschód od Wisły, która według dotychczasowych informacji, miała stanowić główną linie obrony. Wojna na Ukrainie a zwłaszcza rosyjskie zbrodnie na zajętych terenach pokazują jednak, że oddawanie ziemi wojsku rosyjskiemu oznacza wysokie prawdopodobieństwo podobnych zbrodni w przypadku potencjalnej inwazji na Polskę.

Onet/Mariusz Marszałkowski

Polko: Ukraińcy prowadzą wojnę sprawiedliwą z terrorystyczną Rosją (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły