Rząd polski nie zaleca stosowania niesprawdzonych aplikacji, ale nie wspomina o zakazie TikToka.
– W ramach wewnętrznych procedur bezpieczeństwa w administracji publicznej nie zaleca się instalowania aplikacji, które nie są w istotny sposób sprawdzone – zaznaczył w piątek rzecznik rządu Piotr Müller odnosząc się do czwartkowego przesłuchania szefa TikToka w amerykańskim Kongresie.
Polska Agencja Prasowa podaje, że w czwartek na waszyngtońskim Kapitolu odbyło się posiedzenie komisji ds. energii i handlu Izby Reprezentantów z udziałem szefa TikToka Shou Zi Chew. Podczas trwającego ponad pięć godzin posiedzenia kongresmeni zarzucali TikTokowi – platformie należącej do chińskiej spółki ByteDance – bycie narzędziem wpływu Komunistycznej Partii Chin, szkodliwy wpływ na dzieci i udostępnianie danych amerykańskich użytkowników TikToka chińskim służbom.
Departament Stanu USA oraz Komisja Europejska nie pozwalają swym urzędnikom instalować TikToka z powodów bezpieczeństwa. Trwa dyskusja o tym, czy blokować tę aplikację na Zachodzie ze względu na wpływy chińskie. Polacy nie podjęli decyzji w tej sprawie.
Polska Agencja Prasowa/Wojciech Jakóbik