– Udało nam się to, na czym wszystkim najbardziej zależało i co było niezmiernie trudne: uratowanie Stoczni Gdańsk i miejsc pracy – powiedział Włodzimierz Karpiński, minister Skarbu Państwa na terenie Stoczni Gdańsk, gdzie przedstawiono szczegóły dotyczące jej przyszłości Stoczni oraz terenów postoczniowych.
– O rychłym bankructwie Stoczni pisały media i mówiły analizy eksperckie. Dziś Stocznia Gdańsk ma wszelkie szanse by się rozwijać na zasadach stricte biznesowych i wierzę, że je wykorzysta – powiedział minister Skarbu Państwa.
Utrzymanie działalności Stoczni oraz utworzenie na Pomorzu nowych miejsc pracy umożliwia model biznesowy wypracowany wspólnie przed ARP i SG oraz zaangażowanie w projekt Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (PSSE).
Umowa między ARP a większościowym akcjonariuszem Stoczni – firmą GSG – przewiduje, że zobowiązania Stoczni wobec ARP zostaną rozliczone poprzez objęcie przez Agencję udziałów spółce córce GSG -GSG Towers, produkującej wieże wiatrowe. W efekcie powyższych działań ARP obejmie 50 proc. udziałów w GSG Towers. Rozwój działalności tej ostatniej umożliwi pozyskiwanie zleceń i rozwój produkcji na terenach Stoczni Gdańsk.
Jednocześnie Agencja Rozwoju Przemysłu dokapitalizowała Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną 75 mln zł i udzieliła jej 25 mln zł pożyczki. Za całą kwotę 100 mln zł PSSE kupiła od Stoczni Gdańsk niewykorzystywane gospodarczo tereny inwestycyjne – Front Wyspy. Dodatkowo Ministerstwo Skarbu Państwa, w ramach wsparcia niebędącego pomocą publiczną, dokapitalizowało PSSE kwotą 50 mln zł z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Umowa dokapitalizowania została podpisana 19 grudnia 2014 r. Pod koniec grudnia 2014 r. strefie wypłacono 46 mln zł, natomiast druga transza wsparcia przewidziana jest na grudzień 2015 r.
Pieniądze zostaną przeznaczone na reindustrializację terenów postoczniowych o łącznej powierzchni prawie 240 tys. m2 oraz na zakup działek wodnych o powierzchni prawie 161 tys. m2, które znajdują się w granicach portu morskiego w Gdańsku. Tereny zostaną włączone do PSEE.
– ARP doprowadziła do nowego otwarcia w relacjach z ukraińskim właścicielem stoczni. Firma GSG, większościowy akcjonariusz Stoczni, wykazała się determinacją w szukaniu dla niej biznesowych rozwiązań. Swój wkład ma także PSSE, która zagospodaruje i zrewitalizuje tereny postoczniowe. Pomogło też przychylne nastawienie miasta i władz regionu. To skomplikowana układanka, ale w stu procentach biznesowa, potwierdzona wymaganym przez Brukselę testem prywatnego inwestora – powiedział Włodzimierz Karpiński.
Dzięki udzielonemu finansowaniu byłe tereny stoczniowe w Gdańsku staną się atrakcyjne dla inwestorów. W pełni zmodernizowany teren, wyposażony w sieć dróg dojazdowych i wewnętrznych, media, sieć wodociągową i gazową, zostanie przeznaczony na sprzedaż lub wynajem pod przyszłe inwestycje. W ramach przygotowań, planowana jest budowa nabrzeża oraz uregulowanie dna kanału. Projekt w długookresowej perspektywie przyczyni się do powstania nowych, trwałych miejsc pracy, a tym samym wpłynie na spadek bezrobocia, wzrost aktywności zawodowej i społecznej w regionie.
– Obalamy mit o upadającym polskim przemyśle stoczniowym. Tu, na wybrzeżu wszyscy wiedzą, że branża stoczniowa się rozwija. W pięciu ostatnich latach przemysł stoczniowy w Polsce zatrudnił 8 tys. osób i dziś daje pracę 31 tys. ludzi. Szansę na rozwój dostała również stocznia Gdańsk – powiedział Włodzimierz Karpiński.
Minister podkreślił, że udział polskich firm w europejskim rynku remontu statków sięga 10 proc.
– Wyprzedzamy pod tym względem Wielką Brytanię, Włochy, Francję i Norwegię. Roczny przychód polskich stoczni to niemal 9 mld zł. Nasze firmy podejmują się ambitnych projektów, jak naprawy specjalistycznych statków hydrotechnicznych do budowy morskich farm wiatrowych Vidar, czy statków badawczych dla uniwersytetów w Gdańsku i Goeteborgu – dodał minister Skarbu Państwa.
Źródło: Ministerstwo Skarbu Państwa