icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Były oficer wywiadu Niemiec i przyjaciel Putina wschodnich odchodzi z projektu Nord Stream 2

Sabotaż Nord Stream 2 wykluczył dostawy gazu przez ten gazociąg z Rosji do Niemiec. Teraz odchodzi jego dyrektor wykonawczy, Matthias Warnig, były oficer wschodnioniemieckiej bezpieki Stasi.

Warnig podał się do dymisji jako dyrektor zarządzający spółką Nord Stream 2 AG należącą w stu procentach do Gazpromu. Jego spółka przedstawiła laurkę na temat jego działalności trwającej od 2006 roku, kiedy wszedł do zarządu Nord Stream AG odpowiedzialnej za pierwszy gazociąg Nord Stream 1 z Rosji do Niemiec. To był projekt międzynarodowy z udziałem spółek zachodnich. Autorzy informacji prasowej nie wspominają jednak, że Warnig był w czasach Zimnej Wojny majorem wywiadu Niemiec wschodnich Stasi. Wówczas poznał pracującego tam pracownika KGB Władimira Putina, który obecnie jest prezydentem Rosji.

Gazociąg Nord Stream 2 miał być alternatywą wobec szlaku ukraińskiego i źródłem tańszych dostaw na rynek Europy Środkowo-Wschodniej przez Niemcy. Kryzys energetyczny podsycany od wakacji 2021 roku przez rosyjski Gazprom ograniczający podaż doprowadził do rekordowych cen, a inwazja Rosji na Ukrainę skończyła się planem REPowerEU, który zakłada, że Unia Europejska porzuci gaz rosyjski najpóźniej w 2027 roku. Nord Stream 2 został wtedy objęty sankcjami USA i nie uzyskał certyfikacji w Niemczech. Udział Rosjan na rynku europejskim stopniał z ponad 40 do kilku procent i może spaść do zera w 2023 roku.

Gwóźdź do trumny projektu Nord Stream 2 to jednak sabotaż nieznanego pochodzenia z 26 września 2022 roku, który zniszczył jedną z dwóch nitek tego gazociągu oraz obie Nord Stream 1. Siły prorosyjskie w Niemczech sugerują że można odbudować te magistrale, ale rząd w Berlinie uznał, że nie należy wracać do gazu z Rosji z powodów bezpieczeństwa.

Interfax/Wojciech Jakóbik

Høvsgaard: Szantaże i przekupstwo czyli historia Nord Stream (ROZMOWA)

Sabotaż Nord Stream 2 wykluczył dostawy gazu przez ten gazociąg z Rosji do Niemiec. Teraz odchodzi jego dyrektor wykonawczy, Matthias Warnig, były oficer wschodnioniemieckiej bezpieki Stasi.

Warnig podał się do dymisji jako dyrektor zarządzający spółką Nord Stream 2 AG należącą w stu procentach do Gazpromu. Jego spółka przedstawiła laurkę na temat jego działalności trwającej od 2006 roku, kiedy wszedł do zarządu Nord Stream AG odpowiedzialnej za pierwszy gazociąg Nord Stream 1 z Rosji do Niemiec. To był projekt międzynarodowy z udziałem spółek zachodnich. Autorzy informacji prasowej nie wspominają jednak, że Warnig był w czasach Zimnej Wojny majorem wywiadu Niemiec wschodnich Stasi. Wówczas poznał pracującego tam pracownika KGB Władimira Putina, który obecnie jest prezydentem Rosji.

Gazociąg Nord Stream 2 miał być alternatywą wobec szlaku ukraińskiego i źródłem tańszych dostaw na rynek Europy Środkowo-Wschodniej przez Niemcy. Kryzys energetyczny podsycany od wakacji 2021 roku przez rosyjski Gazprom ograniczający podaż doprowadził do rekordowych cen, a inwazja Rosji na Ukrainę skończyła się planem REPowerEU, który zakłada, że Unia Europejska porzuci gaz rosyjski najpóźniej w 2027 roku. Nord Stream 2 został wtedy objęty sankcjami USA i nie uzyskał certyfikacji w Niemczech. Udział Rosjan na rynku europejskim stopniał z ponad 40 do kilku procent i może spaść do zera w 2023 roku.

Gwóźdź do trumny projektu Nord Stream 2 to jednak sabotaż nieznanego pochodzenia z 26 września 2022 roku, który zniszczył jedną z dwóch nitek tego gazociągu oraz obie Nord Stream 1. Siły prorosyjskie w Niemczech sugerują że można odbudować te magistrale, ale rząd w Berlinie uznał, że nie należy wracać do gazu z Rosji z powodów bezpieczeństwa.

Interfax/Wojciech Jakóbik

Høvsgaard: Szantaże i przekupstwo czyli historia Nord Stream (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły