EnergetykaOpinieRopa

Sierakowska: Cięcia OPEC+ mogą skłonić banki do podnoszenia stóp

Tankowiec. Fot. Shutterstock

Tankowiec. Fot. Shutterstock

– Decyzja OPEC+ wywołała komentarze związane z jej wymową gospodarczą i polityczną. W kwestiach gospodarczych, wyższe ceny ropy spowolnią bowiem tempo spadku inflacji i mogą skłonić banki centralne do surowszej walki z podwyższoną inflacją – ostrzega Dorota Sierakowska, analityczka DM BOŚ Bank w rozmowie z BiznesAlert.pl.

– Kryzys w sektorze bankowym, który nadal nie został w pełni zażegnany, sprawił, że na rynku finansowym pojawiło się nastawienie risk-off, szkodzące notowaniom ropy naftowej – ocenia Dorota Sierakowska, analityczka DM BOŚ Bank. – Niemniej, o ile sytuacja na zachodnich rynkach sprzyjała kontynuacji zniżek cen ropy, to wiele nadziei inwestorzy pokładają w ożywieniu gospodarczym w Chinach po tym, jak w styczniu Państwo Środka zrezygnowało ze stanowczych restrykcji pandemicznych.

– Na razie jest wciąż zbyt wcześnie, aby ocenić, czy Chiny faktycznie będą dla cen ropy wsparciem. O ile popyt na ropę się zwiększył, to w styczniu i lutym nadal był on mimo wszystko rozczarowujący w porównaniu do oczekiwań – więc teraz decydujące mogą być dane z Chin za marzec – mówi nasza rozmówczyni.

– Sankcje krajów zachodnich wobec Rosji ograniczyły dostępność rosyjskiej ropy na świecie oraz przyczyniły się do spadku tamtejszej produkcji o około 10 procent. Jednak, po początkowym szoku, rynek zdążył się do obniżonej ilości ropy z Rosji przyzwyczaić – zwłaszcza że surowiec z tego kraju jest obecnie atrakcyjny dla odbiorców z Azji: Indii oraz Chin. Oba kraje mogą liczyć na niskie ceny rosyjskiej ropy i relatywnie tanio uzupełnić swoje zapasy surowce – wskazuje Sierakowska.

Nasza rozmówczyni odnosi się także do nowych cięć w ramach porozumienia naftowego OPEC+. – Ruch OPEC+ już mocno wpłynął na ceny ropy naftowej i może stanowić trwalsze wsparcie dla notowań tego surowca – bowiem jest on pewnego rodzaju deklaracją ze strony rozszerzonego kartelu, dotyczącą zamiaru wspierania notowań ropy naftowej.

– Ponadto, decyzja OPEC+ wywołała komentarze związane z jej wymową gospodarczą i polityczną. W kwestiach gospodarczych, wyższe ceny ropy spowolnią bowiem tempo spadku inflacji i mogą skłonić banki centralne (w tym Rezerwę Federalną) do surowszej walki z podwyższoną inflacją.

– Z kolei kwestie polityczne wiążą się z koneksjami OPEC i Rosji. O ile po wcześniejszej jednostronnej decyzji Rosji (ograniczenie wydobycia o pół mln baryłek – przyp. red.) więzi pomiędzy tym krajem a kartelem zdawały się nieco luźniejsze, to ruch ze strony OPEC+ zdecydowanie sprzyja Rosji, która – nota bene – wchodzi w skład rozszerzonego kartelu – podkreśla Dorota Sierakowska w BiznesAlert.pl.

Opracował Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Arabia pomaga Rosji w OPEC+ uderzyć w Zachód i Polskę (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Warszawa, 23.07.2025. Nowy minister energii Miłosz Motyka podczas konferencji prasowej premiera Donalda Tuska w KPRM w Warszawie, 23 bm. Szef rządu przedstawił szczegóły rekonstrukcji swojego gabinetu. (mr) PAP/Leszek Szymański

Rekonstrukcja rządu. Co wiemy o nowych superministerstwach?

Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w ramach rekonstrukcji rządu. Zmienia się struktura administracji rządowej, w której znajdą się dwa nowe...

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Udostępnij:

Facebook X X X