BezpieczeństwoEnergetykaOpinie

Nieczypor: To Ukraina jest wiarygodnym partnerem Europy, nie Rosja

Nawet w tej dramatycznej sytuacji Kijów zachowuje zdolność przesyłu energii elektrycznej do Unii Europejski zaprzeczając popularnej do niedawna w Europie Zachodniej tezie, że wiarygodnym partnerem energetycznym Europy jest Rosja. To Ukraina jest wiarygodna – mówi Krzysztof Nieczypor, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich, w komentarzu dla BiznesAlert.pl.

– Należy skonstatować fakt, że bez dyplomatycznego wsparcia Polski oraz innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej: Czech czy Słowacji, znacznie trudniej byłoby byłby problem z uzyskaniem statusu kandydata Ukrainy na członka UE. Warto podkreślić zaangażowanie prezydenta Dudy, który podczas swojego dyplomatycznego tournée po krajach Europy wiosną zeszłego roku przekonywał partnerów zachodnich o konieczności podjęcia tego kroku. Bez tego wsparcia mogłoby to okazać się niemożliwe – ocenia Krzysztof Nieczypor z OSW, który opublikował na ten temat analizę w projekcie Europeum. – Jest cały szereg elementów, które złożyły się na uzyskanie statusu kandydata do Unii przez Ukrainę. Rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych jeszcze do niedawna uznawane za niemożliwe, może ruszyć nawet w tym roku według oceny premiera Denisa Szmychala – Istotną rolę w tym względzie odgrywa także polityka informacyjna Kijowa, zwłaszcza z użyciem politycznego zabiegu utożsamienia braku poparcia integracji europejskiej Ukrainy z poparciem agresywnych działań Rosji, której celem jest powstrzymanie dalszej integracji Kijowa z Unią. Ten zabieg zakończył się sukcesem. Brak poparcia integracji na Zachodzie był odbierany przez społeczeństwa zachodnie jako sprzyjanie Rosji – ocenił rozmówca BiznesAlert.pl. Ukraina prowadzi skuteczną politykę informacyjną dzięki profesjonalnej oprawie audiowizualnej swoich komunikatów. – Czego spodziewać się po ekipie rządzącej której przywódcą jest aktor, komik i producent filmowy znający od środka kinematografię. Jego najbliższy współpracownik Andrij Jermak tez był producentem filmowym, producentem jednego z najbardziej kasowych filmów nad Dnieprem, czyli Mereża. To nawiasem mówiąc film podobny do naszej Watahy, ale o pograniczu Słowacji i Ukrainy – powiedział Nieczypor.

– Ukraina jest zdeterminowana, aby zakończyć integrację europejską sukcesem. Determinacja społeczeństwa i władz jest wysoka. Poparcie integracji oscyluje od dłuższego czasu w okolicach 80-90 procent. To szlak bezalternatywny wyznaczający kierunek cywilizacyjny państwa. Każda ekipa bez względu na ideologię musi się z tym liczyć – przekonuje nasz rozmówca. – Ta droga nie będzie jednak usłana różami. Siedem rekomendacji Komisji Europejskiej z czerwca 2022 roku będących warunkiem dalszych rozmów jest coraz skuteczniej realizowane. Chodzi o reformę sądową czy walkę z korupcją. Są jednak także elementy ogólnikowe, bardziej polityczne jak kryteria kopenhaskie. Istnieje obawa, że państwa zachodnie mogą wykorzystać ten instrument tworzenia przeszkód politycznych do hamowania integracji. Jak zmierzyć zaangażowanie w walkę z korupcją? To mogą być abstrakcyjne cele zamieniające się w hamulce w rękach państw niechętnych integracji – ocenił Krzysztof Nieczypor.

– Dołączenie Ukrainy do Unii Europejskiej będzie miało konsekwencje dla całego systemu europejskiego. To będzie największy geograficznie kraj Unii, piąty pod względem demografii, zyskując duży wpływ na proces decyzyjny. Dlatego Niemcy i kanclerz Olaf Scholz domagają się stanowczo reformy systemu głosowania. Niemieccy decydenci liczą się bowiem z tym, że wejście Ukrainy będzie miało negatywny wpływ na siłę decyzyjną Niemiec w UE – ocenia Nieczypor. – Obecnie w celu przeforsowania decyzji w Radzie Europejskiej musi ona zostać ona zaaprobowana przez państwa reprezentujące co najmniej 55 procent wszystkich członków UE i reprezentujących co najmniej 65 procent unijnych obywateli. Niemcy, nie bezzasadnie, obawiają się, że środek ciężkości UE przesunie się na wschód, a Ukraina wraz z Polską, Czechami czy Słowacją będzie forsować własną wizję Unii Europejskiej. Berlin może także obawiać się wzrostu wpływów Waszyngtonu, gdyż zarówno Polska, jak i Ukraina, porównując stopień zaangażowania pomocy amerykańskiej do tej udzielanej przez poszczególne kraje Europy Zachodniej w wojnie z Rosją będzie zdecydowanie bardziej proamerykańska, co nie będzie mile widziane w Paryżu czy Berlinie.

– Warto podkreślić, że pomimo inwazji na Ukrainę udało się przeprowadzić synchronizację jej systemu elektroenergetycznego z unijnym. To wielki sukces ekipy Zełeńskiego oraz adwokatów Ukrainy jak Polska – ocenił przedstawiciel OSW. – Pomimo ostrzałów rakietowych wymierzonych w infrastrukturę energetyczną Ukrainy zdołała ona wznowić eksport energii do Unii Europejskiej podkreślając zakotwiczenie energetyki ukraińskiej w Unii Europejskiej. Nie ma odwrotu od integracji europejskiej Ukrainy. Nawet w tej dramatycznej sytuacji Kijów zachowuje wiarygodność w procesie integracji europejskiej zaprzeczając popularnej do niedawna tezy o tym, że wiarygodnym partnerem energetycznym Europy jest Rosja. To Ukraina jest wiarygodna.

Opracował Wojciech Jakóbik


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Transporter opancerzony zablokował niemiecką autostradę

W nocy z niedzieli na poniedziałek, 29/30 czerwca, na autostradzie A7 w Szlezwiku-Holsztynie, zepsuł się kołowy transporter opancerzony Fuchs i...

Udostępnij:

Facebook X X X