Perzyński: Atom jest wyjęty ze sporów Zachodu z Chinami

0
26

Wspólna realizacja projektów w energetyce jądrowej między Zachodem a Państwem Środka pokazuje, że współpraca jest kontynuowana pomimo sporu o Tajwan – pisze Jacek Perzyński, redaktor BiznesAlert.pl.

Gdy napięcia między Państwem Środka a Zachodem osiągnęły najwyższy poziom w historii, podczas wizyty francuskiego prezydenta podpisano 51-punktowe wspólne oświadczenie o współpracy. Wiele wskazuje na to, że energia jądrowa pozostanie się płaszczyzną kooperacji Chin i Francjii trwającej od lat, a ich konkurencja w zakresie reaktorów III generacji stwarza również potencjał do współpracy na rynkach krajów trzecich i rozwoju najnowocześniejszych technologii.

Chiny i Francja mają długą, atomową historię

Interesujące jest, że pierwsze zalążki elektrowni atomowych w Państwie Środka zaczęły pojawiać się już pod koniec lat 50., dzięki wsparciu sojuszniczemu Związku Sowieckiego, ale ostatecznie nie doczekały się realizacji. Pierwsza niezależna elektrownia Qinshan w prowincji Zhejiang (wschodnie wybrzeże Chin) została wybudowana w 1984 roku, a pod koniec grudnia 1991 roku podłączoną ją do sieci z wykorzystaniem reaktora typu CNP-300. Postępy prac były jednak dla Pekinu niezadawalające, dlatego zdecydował się na szukanie zagranicznego, wiarygodnego partnera. W tej sytuacji Francja okazała się doskonałym kandydatem.

Chińsko-francuska współpraca w zakresie cywilnej energii jądrowej trwa od ponad 40 lat i obejmuje badania i rozwój technologii, łańcuchy dostaw przemysłowych oraz szkolenie personelu. Pierwsza umowa o współpracy w zakresie wykorzystania energii jądrowej została podpisana w 1983 roku i obejmowała badania, rozwój i produkcję energii jądrowej.

W lutym 2023 roku Pekin i Paryż zgodziły się pogłębić współpracę w dziedzinie cywilnej energii jądrowej, przemysłu lotniczego i opieki zdrowotnej podczas 23. francusko-chińskiego dialogu strategicznego. Podpisały umowę o wzajemnym wsparciu projektów na rynkach zewnętrznych, w obszarach takich jak budownictwo infrastrukturalne, ochrona środowiska i nowa energia, obejmujących Afrykę i Europę Środkowo-Wschodnią.

Obecnie Pekin i Paryż nadal utrzymują bliskie relacje na poziomie technologii energetyki jądrowej, łańcucha dostaw i rynku. Francuska technologia jądrowa odegrała znaczącą rolę w rozwoju chińskiej technologii energetyki jądrowej trzeciej generacji.

Ważne jest, że francuski sektor jądrowy nadal jest głównym dostawcą maszyn i części do Chin. Warto zwrócić uwagę, że francuski Électricité de France (EDF) jest głównym inwestorem zagranicznym w chińskim sektorze energetycznym. Ta firma nawiązała współpracę z Państwem Środka przy budowie i eksploatacji trzech elektrowni jądrowych z sześcioma blokami, a dwie kolejne są w budowie. EDF nadal jest właścicielem 30 procent udziałów w spółce joint venture w elektrowni jądrowej w okolicy miasta Shenzhen (prowincja Guangdong) i świadczy pomoc techniczną.

Amerykanie też współpracują z Chinami w atomie

Wraz z koniecznością wdrażania transformacji energetycznej Chiny planują wybudować co najmniej 150 nowych reaktorów w ciągu najbliższych 15 lat, przeznaczając na ten cel 440 miliardów dolarów, więcej niż reszta świata zbudowała w ciągu ostatnich 35 lat. 

Należy przyznać, że cel jest ambitny, jednak w osiągnięciu go Pekin zamierza również współpracować z Amerykanami, a konkretnie z firmą Westinghouse, która wybuduje pierwszą elektrownię jądrową w Polsce. 

W październiku 2022 roku Westinghouse ogłosił, że uzyskał zgodę chińskiej Rady Państwa, aby dobudować dwa reaktory oparte na technologii AP1000 w elektrowni jądrowej w mieście Lianjiang w prowincji Zhejiang w Chinach. Interesujące jest, że nie jest to pierwszy sukces amerykańskiej technologii jądrowej w Państwie Środka. Należy przypomnieć, że w maju zeszłego roku cztery z jego jednostek AP1000 – dwa w prowincji Zhejiang i dwa w prowincji Shandong (wschodnie wybrzeże Chin).

Podsumowując, rozbudowa sektora jądrowego w Państwie Środka przez firmy z Francji i USA pokazuje, że mimo sporu o los Tajwanu, trwa współpraca w energetyce.

Chiny mogą postawić więcej reaktorów jądrowych niż planowały