Wicepremier Rosji Aleksander Nowak przyznał, że nie spodziewa się nowych ruchów krajów porozumienia naftowego OPEC+ po tym jak Arabia Saudyjska wywołała spekulacje o nowych cięciach. Ropa tanieje znów poniżej 80 dolarów za baryłkę Brent.
Arabia Saudyjska ostrzegła, że nie powiedziała ostatniego słowa a kraje porozumienia naftowego OPEC+ mogą podejmować nowe działania. Wywołała w ten sposób spekulacje na temat możliwości wprowadzenia dodatkowych cięć wydobycia, które będą windować cenę baryłki. W reakcji ropa Brent zbliżyła się ceną do 80 dolarów.
– Nie sądzę, aby pojawiły się jakiekolwiek nowe kroki ponieważ zaledwie miesiąc temu określone decyzje zostały podjęte w sprawie dobrowolnej reakcji wydobycia przez niektóre kraje ze względu na obserwowany powolny powrót gospodarki globalnej do formy – powiedział Nowak.
Arabia wprowadziła już dobrowolne cięcia o 500 tysięcy baryłek dziennie analogicznie do ograniczeń wprowadzonych przez Rosję przez sankcje zachodnie za inwazję na Ukrainę, ograniczające jej dostęp do rynków zbytu na Zachodzie. Te cięcia połączone z pozostałymi obniżają od maja wydobycie w krajach OPEC+ o w sumie 1,6 mln baryłek dziennie. Mimo to ropa taniała po chwilowym wzroście i dopiero spekulacje Arabów podniosły jej cenę.
Reuters / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Arabia pomaga Rosji w OPEC+ uderzyć w Zachód i Polskę (ANALIZA)