icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polska wcale nie jest bezpieczna dzięki węglowi. Nowy ranking pokazuje problem

Instytut Jagielloński opublikował ranking, z którego wynika, że Polska jest na 33 miejscu wśród 45 krajów pod względem bezpieczeństwa energetycznego. Powodem ma być zależność od węgla.

Instytut stworzył Indeks Bezpieczeństwa Energetycznego uwzględniający kraje Unii Europejskiej oraz OECD, Chiny i Ukrainę. Rosja nie została ujęta w zestawieniu ze względu na wątpliwą jakość danych, które przekazuje.

Indeks bada zapotrzebowanie na nośniki energii w czasach pokoju oraz udział w jego zaspokajaniu ze źródeł krajowych (filar strukturalny), potencjał państwa do reagowania na kryzysy, jak kryzys energetyczny zapoczątkowany w 2021 roku (odpornościowy), a także wrażliwość obywateli danego państwa na wahania cen nośników energii (konsumencki) poprzez mierzenie udziału opłat za nie w portfelach gospodarstw domowych.

– Poszczególne filary w przypadku Polski osiągnęły punktację poniżej 50, co oznacza relatywnie niski poziom bezpieczeństwa energetycznego w porównaniu z liderami rankingu oraz krajami Europy Zachodniej jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy – piszą autorzy analizy z Instytutu Jagiellońskiego.

Węgiel kamienny odpowiada w Polsce za 40 procent zużycia nośników energii. Przez to Polska jest podatna na światowe i lokalne kryzysy – twierdzą autorzy Indeksu Bezpieczeństwa Energetycznego.

Ranking oraz inne dane zbierane przez Instytut Jagielloński są dostępne na stronie research.jagiellonski.pl

Wojciech Jakóbik

Instytut Jagielloński opublikował ranking, z którego wynika, że Polska jest na 33 miejscu wśród 45 krajów pod względem bezpieczeństwa energetycznego. Powodem ma być zależność od węgla.

Instytut stworzył Indeks Bezpieczeństwa Energetycznego uwzględniający kraje Unii Europejskiej oraz OECD, Chiny i Ukrainę. Rosja nie została ujęta w zestawieniu ze względu na wątpliwą jakość danych, które przekazuje.

Indeks bada zapotrzebowanie na nośniki energii w czasach pokoju oraz udział w jego zaspokajaniu ze źródeł krajowych (filar strukturalny), potencjał państwa do reagowania na kryzysy, jak kryzys energetyczny zapoczątkowany w 2021 roku (odpornościowy), a także wrażliwość obywateli danego państwa na wahania cen nośników energii (konsumencki) poprzez mierzenie udziału opłat za nie w portfelach gospodarstw domowych.

– Poszczególne filary w przypadku Polski osiągnęły punktację poniżej 50, co oznacza relatywnie niski poziom bezpieczeństwa energetycznego w porównaniu z liderami rankingu oraz krajami Europy Zachodniej jak Francja, Wielka Brytania czy Niemcy – piszą autorzy analizy z Instytutu Jagiellońskiego.

Węgiel kamienny odpowiada w Polsce za 40 procent zużycia nośników energii. Przez to Polska jest podatna na światowe i lokalne kryzysy – twierdzą autorzy Indeksu Bezpieczeństwa Energetycznego.

Ranking oraz inne dane zbierane przez Instytut Jagielloński są dostępne na stronie research.jagiellonski.pl

Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły