(UPI/Wojciech Jakóbik)
Zdaniem irańskiego ministra ropy naftowej Bijana Zangeneha spotkania kartelu naftowego OPEC nie są miejscem odpowiednim do dyskusji. Organizacja zdecydowała po raz kolejny o utrzymaniu poziomu eksportu surowca pomimo utrzymujących się niskich cen. Teheran liczył na rewizję tej polityki.
– Nikt nie może powiedzieć, że polityka nie ma nic wspólnego z ropą – powiedział Irańczyk, przekonując, że obecne ceny są pod istotnym wpływem czynnika politycznego.
Jednocześnie Iran liczy, że po ewentualnym zniesieniu sankcji przeciwko niemu będzie mógł wrócić na światowe rynki ropy naftowej, czego obawiają się pozostałe państwa OPEC. W celu rozwoju wydobycia i eksportu Irańczycy chcą zaprosić do sektora inwestorów z Zachodu, w tym z USA.