icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Chiński rekord pocieszenia Gazpromu

Rosyjski Gazprom chwali się rekordowym eksportem gazu do Chin z pomocą gazociągu Siła Syberii. Ten jednak od kilku lat jest stopniowo coraz bardziej wykorzystywany, ale wciąż nie wykorzystuje pełnej przepustowości. Nie stanowi też alternatywy wobec dostaw do Europy.

Gazprom chwali się dostawami do Chin powyżej zakontraktowanej ilości ze względu na większe zapotrzebowanie klienta w postaci CNPC na mocy umowy z maja 2014 roku na 30 lat dostaw 38 mld m sześc. Te ruszyły w grudniu 2019 roku. Chińczycy i Rosjanie dodali w październiku 2023 roku aneks do umowy gazowej pozwalający zwiększyć w tym roku wolumen dostaw. Dodatkowa ilości gazu ruszyła do Chin w czwartym tygodniu listopada. Rosjanie przyznają, że rekord jest „symboliczny” sięgając około 5 mln m sześc. dziennie. Nie wiadomo także jak długo zostanie utrzymany. Gazprom informował o kilku rekordach w przeszłości od marca 2023 roku.

Gazociąg Siła Syberii jest zaopatrywany ze złóż wschodniosyberyjskich Gazpromu niezwiązanych z rynkiem europejskim. Przepustowość magistrali to 38 mld m sześc., rocznie ale w 2022 roku zostało wykorzystane 15 mld. Gazprom chce podwoić wykorzystanie Siły Syberii do 30 mld m sześc. w 2023 roku, a zatem wciąż 8 mld przepustowości pozostanie niewykorzystane. Rosjanie planują, że pełna przepustowość Siły Syberii będzie wykorzystywana od 2025 roku.

Mimo to media zachodnie powtarzają tezy ze źródeł rosyjskich przeciwstawiających dostaw Gazpromu do Chin z pomocą Siły Syberii. Tymczasem jest to gazociąg służący dostawom ze złóż niezapewniających gazu Europie. Dopiero projekt Siła Syberii 2 o potencjalnej przepustowości 50 mld m sześc. może pozwolić na dostawy ze złóż zachodniosyberyjskich do Chin. Nie ma jednak ostatecznej decyzji inwestycyjnej w tej sprawie pomimo licznych rozmów.

Tymczasem w Europie Gazprom stracił udziały spadające z ponad 40 procent w 2021 roku do poniżej 15 procent w 2023 roku ze względu na kryzys energetyczny podsycany przez Rosjan oraz ich inwazję na Ukrainie.

Gazprom / Reuters / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Siła Syberii 1 i 2. Grafika: BiznesAlert.plSiła Syberii 1 i 2. Grafika: BiznesAlert.pl

Jakóbik: Bezsilność Syberii 2, czyli kolonizacja energetyczna Rosji przez Chiny

Rosyjski Gazprom chwali się rekordowym eksportem gazu do Chin z pomocą gazociągu Siła Syberii. Ten jednak od kilku lat jest stopniowo coraz bardziej wykorzystywany, ale wciąż nie wykorzystuje pełnej przepustowości. Nie stanowi też alternatywy wobec dostaw do Europy.

Gazprom chwali się dostawami do Chin powyżej zakontraktowanej ilości ze względu na większe zapotrzebowanie klienta w postaci CNPC na mocy umowy z maja 2014 roku na 30 lat dostaw 38 mld m sześc. Te ruszyły w grudniu 2019 roku. Chińczycy i Rosjanie dodali w październiku 2023 roku aneks do umowy gazowej pozwalający zwiększyć w tym roku wolumen dostaw. Dodatkowa ilości gazu ruszyła do Chin w czwartym tygodniu listopada. Rosjanie przyznają, że rekord jest „symboliczny” sięgając około 5 mln m sześc. dziennie. Nie wiadomo także jak długo zostanie utrzymany. Gazprom informował o kilku rekordach w przeszłości od marca 2023 roku.

Gazociąg Siła Syberii jest zaopatrywany ze złóż wschodniosyberyjskich Gazpromu niezwiązanych z rynkiem europejskim. Przepustowość magistrali to 38 mld m sześc., rocznie ale w 2022 roku zostało wykorzystane 15 mld. Gazprom chce podwoić wykorzystanie Siły Syberii do 30 mld m sześc. w 2023 roku, a zatem wciąż 8 mld przepustowości pozostanie niewykorzystane. Rosjanie planują, że pełna przepustowość Siły Syberii będzie wykorzystywana od 2025 roku.

Mimo to media zachodnie powtarzają tezy ze źródeł rosyjskich przeciwstawiających dostaw Gazpromu do Chin z pomocą Siły Syberii. Tymczasem jest to gazociąg służący dostawom ze złóż niezapewniających gazu Europie. Dopiero projekt Siła Syberii 2 o potencjalnej przepustowości 50 mld m sześc. może pozwolić na dostawy ze złóż zachodniosyberyjskich do Chin. Nie ma jednak ostatecznej decyzji inwestycyjnej w tej sprawie pomimo licznych rozmów.

Tymczasem w Europie Gazprom stracił udziały spadające z ponad 40 procent w 2021 roku do poniżej 15 procent w 2023 roku ze względu na kryzys energetyczny podsycany przez Rosjan oraz ich inwazję na Ukrainie.

Gazprom / Reuters / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik

Siła Syberii 1 i 2. Grafika: BiznesAlert.plSiła Syberii 1 i 2. Grafika: BiznesAlert.pl

Jakóbik: Bezsilność Syberii 2, czyli kolonizacja energetyczna Rosji przez Chiny

Najnowsze artykuły