Gazprom po raz kolejny informuje o pobiciu rekordu dostaw gazu do Chin gazociągiem Siła Syberii. Nie podaje jednak liczb na ten temat. Siła Syberii łączy złoża wschodniej Syberii z Państwem Środka. Nie jest alternatywą do rynku europejskiego i wciąż nie pracuje na pełną moc.
Rosjanie z Gazpromu podali na Telegramie, że pobili nowy rekord dostaw dobowych gazu do Chin z użyciem gazociągu Siła Syberii. Wcześniej ten rekord został pobity 25 listopada 2023 roku a Gazprom informował już sześć razy w tej sprawie. Większe dostawy dobowe mogą wynikać z ataku zimy w Chinach. Temperatura w Pekinie ma w najbliższych dniach spaść do -12 stopni Celsjusza, a chłód zwiększa zużycie gazu w celach grzewczych.
Plan zakłada dostawy przez Siłę Syberii w 2023 roku w wysokości 22 mld m sześc., ale Gazprom liczy na przekroczenie go o 600 mln m sześc. Całkowita przepustowość tej magistrali to jednak 38 mld m sześc. na rok. Ten pułap ma zostać osiągnięty według planu w 2025 roku. Rosjanie chcą jednak dokonać zwrotu z utraconego rynku europejskiego do Chin za pomocą kolejnych projektów: Siła Syberii 2 plus Ałtaj oraz Siła Syberii 2. Chcieliby słać do Państwa Środka do 100 mld m sześc. rocznie, ale mają problemy z realizacją tych megaprojektów przez rosnące oczekiwania Chińczyków.
Gazprom / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Bezsilność Syberii 2, czyli kolonizacja energetyczna Rosji przez Chiny
